Pierwsza soja wyhodowana w przestrzeni kosmicznej – na stacji ISS – powróciła na Ziemię w doskonałym stanie. Z 42 strąków zebrano w sumie 83 nasiona. Teraz Zespół rozpocznie kilkumiesięczne testy chemiczne i biologiczne roślin, by stwierdzić, czy na ich chemiczny skład wpłynęła mikrograwitacja stacji.

Soję, wyhodowaną w przestrzeni kosmicznej na International Space Station, badają eksperci w laboratoriach amerykańskich. Rośliny zostały przywiezione na Zemię przez prom Atlantis podczas misji STS-112.

„Sojowym” eksperymentem kierują biolodzy NASA ze Space Product Development Program w Marshall Center. Obecnie oceniają oni zalety i wady zbioru, uzyskanego na podkładzie ISS.

Pierwsza soja wyhodowana w przestrzeni kosmicznej powróciła w doskonałym stanie, a z 42 strąków zebrano w sumie 83 nasiona” – relacjonuje uczestniczący w badaniach dr Weijia Zhou z Uniwersytetu Wisconsin-Madison.

Skoro środowisko rośliny gra kluczową rolę w określaniu cech biologicznych i fizjologicznych, sądzimy, że zredukowana grawitacja może wpłynąć na skład i procesy chemiczne rośliny” – dodaje Zhou.

Badanie nasion uzyskanych z roślin wyhodowanych na ISS pozwoli stwierdzić, czy pod jakimś względem są one unikalne i pożądane – wyjaśnia dr Tom Corbin z uczestniczącej w eksperymencie firmy Pioneer. Analizie poddany będzie olej, białka, węglowodany i produkty przemian metabolicznych nasion. Pierwsze wyniki powinny pojawić się za dwa-trzy miesiące.

Jeśli uda się stwierdzić jakieś zmiany, biolodzy sprawdzą, czy cechy te zostaną przekazane przyszłym pokoleniom. Wyniki eksperymentu mogą posłużyć poprawie sposobów hodowli soi na Ziemi – zapewniają specjaliści. Zhou i Corbin mają też nadzieję, że badania pozwolą odpowiedzieć na kilka pytań, jak na przykład czy z wyhodowanych w przestrzeni kosmicznej nasion można uzyskać nowe odmiany soi i czy nasiona tych roślin będą bogatsze w olej lub składniki odżywcze.

Także NASA jest zainteresowana rozwojem technologii, które ułatwiają produkcję roślin hodowanych na skalę przemysłową w kosmosie. Te same technologie mogą bowiem w przyszłości posłużyć produkcji roślin podczas długotrwałego lotu kosmicznego.

Nasiona dojrzewały, kiełkowały i wzrastały przez 97 dni w specjalnej komorze w laboratorium ISS. Od początku eksperymentu w czerwcu opiekowała się nimi przebywająca na ISS astronautka Peggy Whitson.

Przez następne miesiące Whitson ma dalej zajmować się ogrodnictwem. Obserwacja, tym razem gorczycy, pozwoli zbadać wpływ grawitacji na produkcję ligniny – substancji nadającej łodygom i gałązkom roślin wytrzymałość.

Autor

Anna Marszałek