Na początku roku będzie można kontynuować obserwacje zjawisk zakryciowych w układzie księżyców Jowisza, a także spróbować dostrzec pięć najjaśniejszych planet naszego układu.

Tradycyjnie w styczniu dnia przybywa. Na początku miesiąca Słońce wschodzi o 7:45, a zachodzi o 15:33, natomiast 31 stycznia te same zdarzenia mają miejsce odpowiednio o godzinie 7:16 i 16:20. 4 stycznia około godziny 6 Ziemia znajdzie się w peryhelium, czyli najbliżej Słońca, w odległości 147 mln km.

W tym miesiącu nie dojdzie do zaćmień w układzie Słońce-Ziemia-Księżyc. Dobre warunki do obserwacji będą na początku i pod koniec miesiąca, gdyż fazy Księżyca będą miały miejsce w następujących terminach: nów 2 stycznia o 21:23, pierwsza kwadra 10 stycznia o 14:15, pełnia 18 stycznia o 11:47, ostatnia kwadra 25 stycznia o 9:33.

Merkury będzie widoczny na naszym niebie, na wysokości około 4 stopni nad horyzontem, około godzinę po zachodzie Słońca na początku i godzinę przed wschodem Słońca pod koniec miesiąca. Na początku miesiąca obserwacje będą możliwe do 7 stycznia, natomiast pod koniec miesiąca Merkurego będzie można szukać na południowo-wschodnim horyzontem od 16 stycznia, lecz najlepsze warunki będą około 26 stycznia.

Wenus, przechodząca z Wagi do Wężownika, jest obecnie bardzo jasno świecącą „Gwiazdą Poranną” (-4,5 mag.). Na początku miesiąca planeta wschodzi o 4:20, natomiast pod koniec o 5 nad ranem, zatem czas jej widoczności na niebie skraca się o ponad godzinę. Równocześnie spada wysokość, na jakiej obserwować można planetę na godzinę przed wschodem Słońca. Na początku miesiąca będzie ona wynosić 20 stopni, a na końcu – 12 stopni.

Nieopodal Wenus dojrzeć można coraz mocniej świecącego Marsa (jego jasność rośnie od 1,5 mag. do 1,3 mag.). Na godzinę przed wschodem Słońca wysokość planety nad horyzontem spada z 20 do 16 stopni. Mars przechodzi w styczniu z gwiazdozbioru Wagi do Skorpiona.

Przez całą noc w gwiazdozbiorze Raka można obserwować jasno świecącego Jowisza (-2,6 mag.). Obecnie planeta znajduje się w pobliżu opozycji, toteż warto obserwować jej tarczę, której średnica będzie miała największe w tym roku rozmiary – 45 sekund łuku. Ponadto warto obserwować zakrycia w układzie księżyców galileuszowych Jowisza. Następna taka okazja nadarzy się dopiero za kilka lat.

W styczniu Saturn jest widoczny w gwiazdozbiorze Byka, przez niemal całą noc. Jego zachód następuje ok. dwie godziny przed wschodem Słońca. Jasność planety wynosi -0,4 magnitudo, więc można ją bez problemu odnaleźć wśród tysięcy gwiazd świecących na niebie.

Od 1 do 5 stycznia promieniują Kwadrantydy, których radiant znajduje się w Smoku i ma współrzędne rekt. 15h18m i dekl. +49 stopni. Maksimum aktywności będzie miało miejsce 3 stycznia, kiedy spodziewać się można nawet do 100 jasnych śladów na godzinę.

Autor

Gabriel Pietrzkowski