„Do końca roku zostanie opracowany Federalny Program Kosmiczny na okres do 2015 roku” – zapewnił wiceszef Rosyjskiej Agencji Kosmicznej (Rosawiakosmos) Nikołaj Moisiejew. Przedstawiciel Korporacji Rakietowo-Kosmicznej „Energia” zapewnił agencję, że w ciągu 10 lat Rosja będzie w stanie wysłać na Marsa załogową ekspedycję. Wypowiedzi zbiegają się ze środowym wystąpieniem prezydenta Busha (
„Naukowcy proponują wiele inicjatyw dotyczących wypraw na Księżyc i Marsa, jednak na razie nie wiadomo, która z nich znajdzie się w programie” – powiedział Moisiejew.
„Pierwszy lot Ziemian na Marsa może zostać zrealizowany już w 2014 roku” – ocenił główny konstruktor w korporacji „Energia” Leonid Gorszkow. Dodał, że Rosja jest w stanie dokonać tego przy wydatkach rzędu 15 mld dolarów, a nie 150 mld, na ile wyceniają koszty programu fachowcy amerykańscy.
Z kolei przedstawiciel Instytutu Zagadnień Medyczno-Biologicznych Rosyjskiej Akademii Nauk, prof. Oleg Gazienko, powiedział, że jego instytucja zamierza dokonać symulacji lotu na Marsa i wybrała już sześciu ochotników, którzy spędzą 500 dni w zamkniętej komorze symulacyjnej.
„Ludzkość powinna użyć Marsa jako zapasowej planety na wypadek zderzenia Ziemi z dużym ciałem niebieskim” – uważa profesor Instytutu Badań Kosmicznych RAN Wasilij Moroz.
piotr
Rosja ma szanse — Aktualnie program Rosyjski nie przypomina tego z czasów ZSRR ale Rosja nie jest bez szans aktualnie joko jedyna pośiada odpowiednią rakiete o duzym udzwigu Energia która co prawda wystartowała ostatnio w 1988 roku,na dzien dziśiejszy Rosjanie posiadają w zapasie dwie lub trzy rakiety tego typu o ile lot na Marsa wydaje śię sprawą nieco odleglejszą droższą i trudniejszą w przypadku tego kraju to lot załogowy na Kśięzyc jest na pewno w zasięgu ich reki i wcale nie wymagał by wielu dzięśiątków mld dolarów tak jak program Apollo wtedy to był poczatkowy okres rozwoju kosmonautyki wtedy wszystko było nowe nieznane a to wymagało olbrzymich środków jezeli Rosjanie wyliczyli że na lot na Marsa potrzeba im 15 mld dolarów to lot na Księżyc moze najwyżej kosztowac kilka mld dolarów gdy by Putin podioł odważną decyzje w tej sprawie to na pewno za trzy cztery lata Rosjanie by wyladowali na księżycu wydająć rocznie na ten cel około 1 mld dolarów rocznie co w przypadku tego państwa nie jest sumą olbrzymia i na 100% ośiągalną
Mar i Ner
genialny profesor — jeżeli wszyscy naukowcy w Rosji myslą tak „genialnie” jak prof. Wasilij Moroz to bez obawy , niedługo polecimy na Alfa Centauri. Przecież to są brednie. O czym ten Putin marzy ,Rosja nie ma żadnych szans. Nie zrealizowali od 20 lat nawet żadnej udanej misji planetarnej. Jeżeli ktoś interesuje się astronautyką dłużej to powinien pamietać że po pierwszym locie Columbii też wszyscy chcieli od razu budować wahadlowce, tak jak teraz wszyscy chcą polecieć na Marsa. Jest oczywiste ,że nie da się tam dotrzeć na tradycyjnym napędzie chemicznym.Potrzebna jest nowa technologia . USAposiada takie coś , jest to napęd określany mianem VASMIR i myślę że to pozwola myśleć Amerykanom o takich wyzwaniach. Inni mogą o tym pomarzyć lub współpracować.
torcik
bez przesady — Zgadzam sie z toba w tym ,nowe napędy typu vasimir to byłby nieźły kopniak ,ale na chemicznym też by sie dało spokojnie dolecieć (więc bez szalonej krytyki)Na chemi lot w jedną stronę ok pół roczku -załóżymy ze dla 3 osobowej załogi na mirze wystarczyło ok 4 progressów z zaopatrzeniem na rok.( Nie trzeba tu az nazbyt dużej wyobraźni ze to nie startrek) Więc co za problem wysłąc na orbite 1 ENERGIĄ coś jak mir + jakieś dodatki z dwa europejskie ATV dołączyć jakiś spory człon z paliwkiem – to tylko dwie energie.( byl juz taki plan -MARSCHOT parę lat temu -fakt ze bez planów lądowania) ale dołączyć mały lądownik lub inny big landing.
Tylko osłony by troche zwiekszyli ( wśrodku komore z obudową z ołowiu lub przykrytę ok 10 cm wartwą wody. Gdzie tu widzisz niemożliwości? szanowny kolego.
Pozdrawiam i czekam na rozwinięciu tego ciekawego tematu
torcik
Darek
Vasmir — VASMIR heheh rosjanie pracowali nad tego typu napędami jeszcze przed USA wiec sie tak nie podniecaj bo ruscy maja tez takie technologie jak nie lepsze od amerykanskich
Michał
wcale bym sie nie zdziwił — Doceniam rosyjską technologie ostatnio ogłądałem program na discavery o rosyjskich silnikach ktore obecnie kupuje USA oni naprawde posiadają niesamowite technologie
Mar i Ner
Rosja jest za słaba — Rosjanie nie są w stanie obecnie wysłać na inną planetę nawet orbitera a cóż dopiero posłać tam ludzi ,wyladować i wrócić. I nie chodzi bynajmniej tylko o technikę rakietową. Nie neguję ich potencjału technologicznego. Rakiety mają i owszem ale potrzeba coś więcej. Przede wszystkim pieniędzy. Mimo że Rosja to moloch to ich dochód narodowy jest na poziomie Holandii.Kto interesuje się rynkami finansowymi to pamięta o gigantycznych zalamaniach gopodarczych w Rosji w kilku poprzednich latach. Następne przed nami. Gospodarka tego nie udźwignie i nie trzeba mieć zbyt wybujałej fantazji by to pojąć. Kilka rakiet Energia nie wystarczy by tam polecieć.Potrzebna jest olbrzymia infrastruktura którą trzeba stworzyc specjalnie na ten cel,doswiadczenie w realizacji misji planetarnych , entuzjazm i poparcie społeczne też jest potrzebne. Gdyby Rosja potrafiła posłać choćby małą sondę na Marsa to by to zrobiła , no chyba że byłby to ważny punkt strategiczny , wtedy owszem . A tak słowa Putina pozostaną tylko marzeniami o wielkomocarstwowej potędze Rosji. To że Putin bredzi jest nazbyt oczywiste , w 15 lat nie da sie tam polecieć. Trzeba skonstruowac statki ,lądowniki z powrotnikami itd , itd, itd , trzeba to potem przetestowac na Marsie. A przypominam , lot na Marsa tam i z powrotem trochę trwa, i to nie Księżyc , nie da sie tam polecieć prawie kazdego dnia. Potrzebny jest czas czas i jeszcze raz czas na realizację tak ambitnego programu i to przy załozeniu że wszystko by szło jak z płatka. Tylko dlaczego miałoby to wszystko udać sie Rosji skoro od tak dawna nic im nie wychodzi ? Obawiam się że Putin przypomina raczej jakieś egzotyczne zwierze które stroszy sierść by wyglądać na większe niż jest w rzeczywistości.
Ayrton
Jaki Putin? — Można wiedzieć, gdzie przeczytałeś, że Putin wypowiadał się na temat Marsa? Bardzo chętnie się dowiem, ale przypuszczam, że jednak się pomyliłeś i czepiasz się go z sobie tylko znanych powodów.
kok
spoko ! — Rosjanie teraz nie muszą jak za sowietów na gwałt ścigać się z amerykanami,ale w sumie nic im nie brak ażeby tak ambitny cel wykonać.
putin w tej materii nie odgrywa aż tak znaczącej roli.
Paweł
Uczmy się hitorii !!! — Absolutnie nie wierzę w te brednie Putina lądowanie Rosjan na Marsie przed 2014 i to za 15 mln $ to samobójstwo mikt się na to niue zgodzi .
Zauważmy ,że jak dotąd żadna rosyska (ani radziecka) misja bezzałogowa na Marsa się nie udała.
Calkowite fiasko :mars1,2,4,7 phobos 1,2 mars ’96,
cześciowo udane mars 3,6,7,
Uczmy więc się historii!!!
Ayrton
Bełkot
> Absolutnie nie wierzę w te brednie Putina
A o czym bredził Putin? Bo na pewno nie mówił nic o Marsie, ale cóż, czytajmy dalej…
> lądowanie Rosjan na Marsie przed 2014 i to za 15 mln $
Za 15 mln $ to sobie można makietę zrobić, i to niespeajclnie efektowną. Chodziło o miliardy…
> Uczmy więc się historii!!!
Ja proponuję – nie podawajmy bzdurnych informacji. A historia, owszem, nie zaszkodzi.
Paweł
Uczmy się hitorii !!! — Absolutnie nie wierzę w te brednie Putina lądowanie Rosjan na Marsie przed 2014 i to za 15 mln $ to samobójstwo mikt się na to niue zgodzi .
Zauważmy ,że jak dotąd żadna rosyska (ani radziecka) misja bezzałogowa na Marsa się nie udała.
Calkowite fiasko :mars1,2,4,7 phobos 1,2 mars ’96,
cześciowo udane mars 3,6,7,
Uczmy więc się historii!!!
Michał
Zebyście sie nie zdziwili — Mają szanse i to spore. Po pierwsze nie mowił o tym Putin tylko konstruktor rakiety Energia z Energomaszu. Rosja jest wstanie rozpocząc produkcje rakiety Energia i nawet zastanawiano sie nad reaktywacją Burana. Nie opowiadajcie głupot ze Rosja nie ma pieniędzy mineły juz czasy kryzysu pozatym na kosmos i wojsko zawsze znajdą pieniądze. Jak nie wierzycie zobaczcie sobie ile kasy obecnie ładują w wojsko. Wprowadzają najnowsze pociski balistyczne budują 4 nowe okręty podwodne o napędzie atomowym a jak wiadomo cena takiego okretu wynosi ponad 1 mld USD modernizują całą flote to tez nie jest tanie oraz dają duzo kasy na lotnictwo a to naprawde są grube pieniądze wiec nie mowcie tutaj o biednej Rosji. Pozatym Rosyjskie technologie kosmiczne stoją na bardzo wysokim poziomie a przyznaja to nawet sami amerykanie ktorzy doznali szoku gdy Energomasz pokazał im swoje 20 letnie silniki ktore okazały sie najwydajniejszymi na świecie a amerykanom opały szczeki obecnie je kupuja od Rosji bo obecnie nie są nawet wstanie podjąc produkcji na licencji itp. A takich ciekawostek jest naprawde wiele wiec nie piszcie głupot
zigi
ARMIA
> Wprowadzają najnowsze pociski balistyczne budują 4 nowe
> okręty podwodne o napędzie atomowym a jak wiadomo cena takiego
> okretu wynosi ponad 1 mld USD modernizują całą flote to tez nie
> jest tanie oraz dają duzo kasy na lotnictwo a to naprawde są grube
> pieniądze wiec nie mowcie tutaj o biednej Rosji
Trochę przesadziłeś. Twierdzisz, że Rosja taka bogata, bo wydaje kasę na wojsko. Muszą wydawać na wojsko, bo by się już tymi ruskimi starociami nie dało latać, jeździć i pływać. To jest jakby wliczone w koszty finansowania samego wojska. A to, że nie chcą ograniczyć ilościowo armii to już nie sprawa finansowa, tylko polityczna. Idąc dalej Twoim rozumowaniem można byłoby powiedzieć, że Rosja jest b. bogata, bo wydaje np. ileśtam mld $ na powiedzmy nowy sprzęt medyczny. Nie można nagle przelać kasę z konta wojskowego albo medycznego na kosmonautyczne. A poza tym wątpię by Putin się na coś takiego zgodził (duży kraj potrzebuje dużej armii)
Michał
Widze ze kolega — widze ze kolega sie nie zna na uzbrojeniu. Co to znaczy starocie nie wiem czy dla ciebie Su 27 jest starocią tak samo moge powiedzieć ze F 15 to staroć i amerykanie tez latają na starociach. Wiele osob uważa ze Rosja ma przestarzały arsenał jądrowy itp. Powiem tak arsenał jądrowy ma jeden z nowoczesniejszych to amerykańskie rakiety balistyczne są przestarzałe a rosjanie łasnie wprowadzają nowe. Amerykańskie okrety Ohio nie powiedziłbym ze są młode a nadal pływają wiec nie mow tutaj o rosyjskich starociach zobacvz sobie ile lata B 52 i nikt jakos nie mowi ze to staroć. Akurat sytuacja gospodarcza Rosji sie poprawia i to łasnie widac wprowadzanie nowych okretów podwodnych rakiet balistycznych nowych systemów przeciwrakietowych/przeciwlotniczych S 400 modernizowanie arsenału jądrowego na morzu i na lądzie itp to strasznie duzo kasy jeszcze w połowie lat 90 Rosji nie było na to stać a prognozy na przyszłe lata są jeszcze lepsze
piotr
Wyobrażni panowie — To co piszą poprzednicy twierdzac że Rosja nie ma szans w wyscigu na marsa to brak wyobrażni obecnie faktyczbnie przy sytuacji tego kraju jest to wielce problematyczne ale USA też nie wyśla tam człowieka około 2014 co bardziej pewne po 2020 roku a więc do tego czasu sytuacja moze sie radykalnie zmienic np: nowy prezydent USA może zastopować plan Busha a Rosja np :podjąć wspólprace z Francją i Niemcami co aktualnie nie mozna wykluczyć wtedy realność tej wyprawy staje się pewna oczywiście gwarancją dla tych krajów będą miejsca w tej wyprawie ,plany wypraw na marsa w różnych konfiguracjach USA i ROSJA pośiadają od dawna gdyby konsekwentnie kosmonautyka się rozwijała dzis zapewne człowiek miał by to za sobą .Ja osobiście uważam że do pierwszego starcia dojdzie w nowym wyścigu na księżyc tutaj Rosja ma szanse i możliwosci wykorzystując rakiete Energia szkoda że nie zrobili tego wcześniej koszty tej wyprawy są do zaakceptowania przez Rosjan a wyprawa możliwa do szybkiej realizacji .USA według nowego planu planują powrót tam około 2015 roku to bardzo odledły termin który nie daje USA raczej szans na ponowne zwyciestwo w nowym wyścigu na kśiężyc tu Rosja ma olbrzymie szanse aby być tam przed 2010 rokiem jest jeszcze trzeci gracz Chiny o którego kosmonautyce nie wiele wiadomo prawdopodobnie pośiadają olbrzymi nie ujawniony potęcjał jeszcze nie tak dawno przedstawiciele chinśkiej kosmonautyki wspominali o roku 2005 jako możliwy do pierwszego lotu załogowego na kśięzyc raczej należy brać pod uwage rok 2008 na olimpiade w Pekinie .Co do USA dziwi mnie tak zakładany długi termin powrotu na kśiężyc program Apollo był zrealizowany w niecałe 7 lat do pierwszedo ladowania Apollo 11 po przemówieniu byłego prezydenta USA i było to na początku rozwoju kosmonautyki tak dlugi zakładany termin nie wróży nic dobrego USA odnośnie Europy szkoda gadać oni nawet człowieka nie wysłali w kosmos
Adas
pytanie ?? — Rosjanie mają potęzną rakiete Energia ale ile mają tych rakiet ??? USA chce lecieć na ksieżyc i marsa ale nawet nie mają ciezkiej rakiety jak oni chcą to zrobic juz nie wspominając o Chinach ktore jeszcze mają mało doświadcznia
Jarek
A co powiecie na to — http://www.russiajournal.com/news/cnews-article.shtml?nd=42032 wejdzcie na to
Paweł
to powiem — Trudno wierzyc w treść tego artukuły ,gdyż zauwazyłem w min dość poważny błąd z tego co mi wiadomo protony nie są napedzane wodorem i tlenem ,ale niesymetryczną dimetylohydrozyną i czterotlenkiem azotu.
Więc moga zalozyć ,że w reszcie artykułu są błedy poza konkrety
niech podadzą jakiś sensowny a nie tylko goła datę .
mysle ,ze ta dyskuja nie ma sensu pdpopóki nie poznamy szczegółów
Zamiast pisać „polecimy na Marsa w roku …,za….mld $”
podajmy szegoly realizacji.
Jak np w ksiażkach:
„Czas Marsa” R.Zubrina czy „Znowu na Ksieżyc” A.Marksa
Więc prosze o wiecj szczegółów .
Aha sądze , że USA może zbudować rakietę „Ares” w ciagu 2-3 lat natomiast ze znowiem „Energii” moga byc problemy.
„To nie jest takie proste, jak „wskrzeszenie” produkcji dobrego samochodu. Rakieta Energia była przedsięwzięciem na skalę całego ZSRR. Firmy kooperujące przy jej produkcji pochodziły prawie z całego kraju, a „Jużnoje”, jedna z kluczowych, miała siedzibę na Ukrainie. Transport dużych części składowych Energii (zbiorniki paliwa, kadłub) odbywał się specjalnie do tego celu zbudowaną flotą samolotów i barek rzecznych. Na koniec montaż w pozycji poziomej przeprowadzano na kosmodromie Bajkonur w specjalnych halach o ogromnych rozmiarach.
Po rozpadzie ZSRR zakłady kooperanckie zanalazły się w różnych państwach borykających się z kryzysem polityczno-ekonomicznym czy też wojnami lokalnymi. Specjalizowany park maszynowy uległ degradacji, jak i infrastruktura montażowo-startowa na Bajkonurze, który teraz znajduje się w niepodległym państwie – Kazachstanie. Uratować udało się jedynie rakiety wspomagające Energii napędzane silnikiem RD-170, które dały początek nowej klasie rakiet nośnych „Zenit”. Potencjalnie rzecz biorac zakłady „Energomasz” zdolne są wytworzyć silniki kriogeniczne RD-0120 stosowane w module centralnym Energii.
Reaktywacja całej zaś struktury produkcyjno-logistycznej pociągnęłaby podobne koszty, jak zaprojektowanie nowej rakiety przystosowanej do produkcji w nowych warunkach polityczno-ekonomicznych Rosji.”
P.s. Rzeczywiście pomyliłem nawiska i czepiłem się Putin bez powodu
Ayrton
Jak nie Putin, to OK :o)
> P.s. Rzeczywiście pomyliłem nawiska i czepiłem się Putin bez powodu
A widzisz, teraz już lepiej :o) I zgadzam się, że od powiedzenia „zróbmy to” do realizacji droga jest naprawdę dalka, to nie ulega wątpliwości.
Anonymous
Ares na RD 180 — Rakieta Ares ale na silnikach RD 180 hahaha
Michał
Rakieta Energia — A ja czytałem ze obecnie Rosja jest wstanie podjąc produkcje rakiety Energia
Jaco
wcale nie — Tam wcale nie jest napisane ze Proton jest na wodor i ciekły tlen
Paweł
To nie Ares ,ale Magnum — Rakiteka nqa silnikach RD180 to jesli dobrze pamiętam magnum o udżwigu
80t na LEO ares pracuje na SSME. Udzwig wynosi 140t.