12 października Large Binocular Telescope (LBT – Wielki Teleskop Lornetkowy) zarejestrował tzw. „pierwsze światło”. Oznacza to, że że przyrząd uzyskał obraz o jakości określonej w specyfikacji projektowej.

LBT, umiejscowiony na szczycie wysokiej na 3190 m Mount Graham, jest jednym z ważniejszych w przeciągu ostatnich lat naukowo-technicznych projektów związanych z astronomią. Nazwa tego teleskopu dobrze go opisuje. Składa się z dwóch ogromnych zwierciadeł, każde o średnicy 8.4 metra, zamontowanych obok siebie. Ich powierzchnia zbierająca światło jest równoważna jednemu zwierciadłu o średnicy 11.8 metra. Odległość pomiędzy środkami zwierciadeł wynosi 14.4 metra. Pozwoli to, przy użyciu technik interferometrycznych oraz optyki adaptatywnej, na uzyskanie obrazów o zdolności rozdzielczej odpowiadającej teleskopowi o średnicy 22.8 metra umiejscowionemu poza atmosferą ziemską. Dzięki specjalnej technice wykonania, oba zwierciadła są jednocześnie bardzo lekkie. Każde z nich waży w przybliżeniu tylko 18 ton.

Large Binocular Telescope umiejscowiony na szczycie Mount Grahame w Arizonie w trakcie budowy. Składa się on z dwóch zwierciadeł, każde o średnicy 8,4 metra.

W chwili obecnej obydwa zwierciadła LBT są już zamontowane. Jedno z nich posłużyło właśnie 12 października do uzyskanie pierwszych obrazów (prace związane z doprowadzenie całego teleskopu do pełnej funkcjonalności potrwają do jesieni przyszłego roku). Jako obiekt obserwacji wybrano galaktykę spiralną NGC 891 w gwiazdozbiorze Andromedy. Znajduje się ona w odległości około 24 milionów lat świetlnych i zwrócona jest do nas krawędzią swojego dysku. Astronomowie interesują się nią, gdyż emituje ona silne promieniowanie rentgenowskie. Pochodzi ono z bardzo masywnych gwiazd kończących swoje życie jako supernowe. Jego duże natężenie oznacza że w zachodzą tam na dużą skalę gwałtowne procesy gwiazdotwórcze.

Do pierwszych obserwacji została użyta znajdująca się w ognisku głównym jednego ze zwierciadeł kamera on nazwie Large Binocular Camera. Wyprodukowany we Włoszech przyrząd pozwala na uzyskiwanie obrazów bardzo słabych obiektów, charakteryzując się jednocześnie dużym polem widzenia. W przyszłości teleskop zostanie wyposażony w szereg innych instrumentów pozwalających na uzyskiwanie obrazów o dużej zdolności rozdzielczej przy użyciu metod interferometrycznych i optyki adaptatywnej. Oprócz tego możliwe uzyskiwanie widm zarówno wysokiej jaki i małej zdolności rozdzielczej.

Large Binocular Telescope powstaje dzięki współpracy kilku ośrodków z USA, Niemiec i Włoch.

Autor

Kacper Kornet

Komentarze

  1. Kane    

    Brawo — Tak trzymać.Już zacieram ręce przed napływem w przyszłym roku nowych,fascynujących informacji o otaczającym nas ogromie.Czyż nie lepiej byłoby wysiłki ludzkiego potencjału skierować na takie drogi rozwoju,a nie na zbrojenia i samodestrukcję?

  2. easyfly    

    Nowe planety? — Bardzo proszę o info kogoś zorientowanego w temacie…
    Czy to oznacza, że dzięki 2 zwierciadłom, i dyfraktometrii będzie można otrzymywać obrazy planet do tej pory „przyćmiewanych” blaskiem swoich słońc?

    pozdr.

    _____
    http://fly.easyfly.pl

  3. Tomi    

    A co się dzieje, gdy… — Nie jestem laikiem, ale nasunęło mi się pytanie, na które nie mogłem wymyślić odpowiedzi. Ktoś mi odpowie..?

    A co się dzieje, gdy, za przeproszeniem, jakiś lecący i zatopiony w swoich myślach ptak nieświadomy powagi sytuacji, „narobi” na lustro…? Chyba jest możliwa taka sytuacja… Co się wtedy dzieje ?

    pozdrawiam.. 😉

    1. Morowiec    

      Cuda techniki — Nie jestem pewien ale ptaki i tego dypu niechciani goście są odstraszani za pmocą ultra dziwięków. Są nie słyszalne dla człowieka a zwierzęta omijają źrudło takiego sygnału z daleka. Jak ktoś ma podobne problemy takie urządzonko można kupić w specjalistycznych sklepach. Ja wykurzyłem z pomocą takiego cacuszka „tchurzofretke” z strychu :]

      Albo po prostu zespół specjalny uzbrojony w ściereczki i spryskiwacze zawsze gotów do pracy błyskawicznie usuwaja takie zabrudzenia :]

      Albo system wczesnego ostrzegania zestrzeliwuje niezidentyfikowane obiekty „srające” z nieba zanim osiągną swój cel.

      Albo powierzchnie luster są pokryte jakąś substancją albo kwasem który w reakcji z niechcianą białym materiałem rozkłada go i usuwa.

      Albo … co tam wyobraźnia podsunie :]

Komentarze są zablokowane.