W zeszłym miesiącu obwieszczono, że na powierzchni Księżyca produkowana jest woda. Dziś wiemy jeszcze o interesującym efekcie ubocznym tej aktywności.

Niedawne rewelacje opierały się o dane z sond Deep Impact, Cassini, LRO i instrumentu Moon Mineralogy Mapper na hinduskim statku Chandrayaan-1. Stwierdzono, że w regolicie – wierzchniej, zwietrzałej warstwie powierzchni Księżyca – występuje woda. Co więcej, tlenek wodoru oraz rodnik hydroksylowy OH są tam produkowane w sposób ciągły z występującego w regolicie tlenu oraz protonów, a więc jąder wodoru, występujących w bombardującym Księżyc wietrze słonecznym.

Pomiary potwierdzające ten mechanizm wykonał ostatnio jeszcze jeden przyrząd z pokładu Chandrayaana, SARA (Sub-keV Atom Reflecting Analyzer, analizator odbitych atomów o energiach do rzędu kiloelektronowoltów). Wykryto jednak interesujący fakt: co piąty proton odbija się od Księżyca zabierając jeden elektron i, jako obojętny atom wodoru, ucieka od naszego satelity z prędkością 200 km/h. Tor ruchu takich atomów jest niemal prostoliniowy – nie ma na nie wpływu ani słaba księżycowa grawitacja, ani (jako na cząstki obojętne) kosmiczne pola magnetyczne.

Perspektywy, które to odkrycie otwiera przed badaczami, są dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, badając niehomogeniczność strumienia atomów wodoru, można zlokalizować na Księżycu namagnetyzowane skały, które odpychają nadlatujące ze Słońca protony – wypadkowe pole magnetyczne Księżyca jest znikome, więc tylko pojedyncze skały mogą powodować tu lokalne anomalie. Po drugie, rejestrując parametry ruchu pojedynczych atomów i odtwarzając ich trajektorie do miejsca emisji, będzie można nakreślić nowe mapy topograficzne Srebrnego Globu.

Naukowcy spodziewają się teraz podobnego zjawiska na Merkurym, gdzie odsetek odbitych protonów mógłby być znacznie wyższy niż 20% wskutek znacznie większego natężenia wiatru słonecznego w okolicy pierwszej od Słońca planety.

Autor

Paweł Laskoś-Grabowski

Komentarze

  1. Przemek    

    topografia Księżyca — „Po drugie, rejestrując parametry ruchu pojedynczych atomów i odtwarzając ich trajektorie do miejsca emisji, będzie można nakreślić nowe mapy topograficzne Srebrnego Globu.”

    Czy naprawdę nie ma łatwiejszych metod?

    1. PL-G    

      😛 — Może wszystkie łatwiejsze już wyczerpano? Poza tym nie zdziwiłbym się, gdyby za cenę żmudności uzyskano tą metodą jakąś niespotykanie dużą dokładność…

      1. Przemek    

        dokładność — Uważam, że tak duża dokładność nie jest potrzebna nawet dla ewentualnych lądowników, które i tam muszą mieć swój własny system mierzenia wysokości nad powierzchnią. Chyba, że jak już zaczną wykupywać działki..

  2. luki    

    ehhh — 200km/h.. czy aby ta prędkość nie jest za mała. Szybkość orbitalna dla księżyca wynosi ok 1km/s 3600km/h. Te atomy wodoru nie mogły by opuszczać księżyca po torach niemal linowych.

    Co do powyższego wątku. Możliwe ze chodzi o mapowanie pewnych właściwości gruntu, a nie samej topologii.

Komentarze są zablokowane.