Dzisiaj (4 stycznia) około 19:00 w złączeniu dolnym ze Słońcem znajdzie się Merkury. Także druga planeta Układu Słonecznego, Wenus, zbliża się na niebie do Słońca. Ona jednak 11 stycznia osiągnie złączenie górne. Wszystkie zjawiska będą mieć miejsce w gwiazdozbiorze Strzelca.

Złączenie dolne oznacza (tylko dla Merkurego i Wenus, dla których ta konfiguracja jest możliwa) „przeprowadzkę” z nieba wieczornego na poranne. Złączenie górne to przerwa między widocznością poranną i wieczorną. (Gdyby któraś z planet krążyła wokół Słońca w przeciwną niż Ziemia stronę, w jej przypadku byłoby odwrotnie).

Dobre warunki do obserwacji Merkurego panowały w czasie jego maksymalnej wschodniej elongacji, która miała miejsce 18 grudnia ubiegłego roku.

Najbliższa maksymalna zachodnia elongacja Merkurego (wynosząca około 25 stopni) wypadnie 27 stycznia. Będzie wtedy szansa na odszukanie planety krótko przed wschodem Słońca, około 5 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem.

Autor

Michał Matraszek