Po zmianie czasu z letniego na zimowy zmierzch zapada godzinę wcześniej, dzięki czemu szybciej można udać się na obserwacje nocnego nieba. A w tym tygodniu w dalszym ciągu tło nieba będzie rozświetlane przez jasny Księżyc, który w niewielkiej odległości minie Jowisza. Rano systematycznie pogarszają się warunki obserwacyjne Wenus, która z tygodnia na tydzień świeci coraz bliżej linii horyzontu, natomiast wieczorem praktycznie nie zmienia się widoczność Marsa. Czerwona Planeta przez cały listopad będzie jednak trudnym obiektem do obserwacji.

Najbliższe dni będą najlepszym okresem do obserwowania Księżyca podczas tego miesiąca synodycznego: Srebrny Glob będzie zmniejszał fazę po pełni, a dodatkowo przejdzie od gwiazdozbioru Barana do gwiazdozbioru Bliźniąt, czyli przez najbardziej na północ wysuniętą część swojej drogi wśród gwiazd. Tym razem Księżyc minie kilka jasnych gwiazd oraz Jowisza, o czym napiszę w dalszej części notki.

Pełnia naturalnego satelity Ziemi będzie miała miejsce w poniedziałek 29 października o godzinie 20:49 naszego czasu, przez co na początku tygodnia Księżyc będzie przebywał nad widnokręgiem praktycznie przez całą noc, przeszkadzając przy tym w obserwacjach słabo świecących obiektów. Pierwszej nocy tego tygodnia Księżyc odwiedzi konstelację Barana. Jak łatwo się domyślić, o godzinie podanej na mapce tarcza Srebrnego Globu będzie miała fazę 100%, a jej położenie będzie można wykorzystać do identyfikacji trzech najjaśniejszych baranich gwiazd. Zwłaszcza dwie pierwsze (podpisane na mapce) powinny się wyraźnie odcinać od tła nieba: Hamal (jasność obserwowana +2 magnitudo) świecić będzie około 9° na północ od Księżyca, natomiast Sheratan – o stopień bliżej.

Jeszcze jeden stopień bliżej znajdzie się gwiazda Mesarthim, która nie jest podpisana, ale znajduje się tuż pod literą „S” w nazwie „Sheratan”. Mesarthim świeci z jasnością obserwowaną +3,9 wielkości gwiazdowej, ale jest to najciekawsza gwiazda z całej trójki, ponieważ jest to gwiazda podwójna, w której dwie gwiazdy o jasności +4,8 magnitudo znajdują się w odległości ok. 8″ od siebie. Jest to więc gwiazda, która da się rozdzielić już w większych lornetkach i małych teleskopach.

Do następnego ciekawego spotkania Księżyca z gwiazdami dojdzie w środę 31 października. Do tego czasu Księżyc dotrze do gwiazdozbioru Byka, a jego faza spadnie do 96%. Wieczorem Srebrny Glob świecić będzie mniej więcej 5,5 stopnia na południe od Plejad, które będą jednak ginąć w blasku Księżyca i do ich wypatrzenia pomocna będzie lornetka.

W czwartek 1 listopada Księżyc przejdzie między Jowiszem a Aldebaranem, jednak znacznie bliżej największej planety Układu Słonecznego. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie miał fazę 92% i świecić będzie prawie 2,5 stopnia na zachód od Jowisza oraz 4,5 stopnia na wschód od Aldebarana. Jednak w tym momencie Księżyc wciąż będzie przed swoim największym zbliżeniem do Jowisza. Około godziny 1:18 naturalny satelita Ziemi przejdzie mniej niż 1° na południe od piątej planety od Słońca. Natomiast obserwatorzy znajdujący się w RPA oraz na oceanie na południe od Afryki będą mogli obserwować zakrycie Jowisza przez Księżyc.

Bliskość Księżyca prawie w pełni wskazuje, że niewiele już brakuje do opozycji Jowisza. I faktycznie będzie ona miała miejsce dokładnie za miesiąc, 3 grudnia. Dlatego obecnie Jowisz jest widoczny bardzo dobrze: wschodzi mniej więcej półtora godziny po zachodzie Słońca i można go obserwować przez prawie całą bardzo długą noc. Obecnie planeta świeci blaskiem -2,7 wielkości gwiazdowej, a jej tarcza ma średnicę 47 sekund kątowych. To wszystko sprawia, że nie można go pomylić z jakimś innym ciałem niebiańskim, a dwa pasy na jego tarczy da się dostrzec nawet przez niewielką lornetkę.

W układzie księżyców galileuszowych planety będzie można dostrzec następujące zjawiska:

  • 29 października, godz. 1:16 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 30 października, godz. 19:22 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 31 października, godz. 5:08 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 1 listopada, godz. 2:16 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 1 listopada, godz. 3:04 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 1 listopada, godz. 4:28 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 1 listopada, godz. 5:14 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 1 listopada, godz. 23:36 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 2 listopada, godz. 2:34 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 2 listopada, godz. 20:44 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 2 listopada, godz. 21:30 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 2 listopada, godz. 22:30 – Kalisto przechodzi 7″ na północ od brzegu tarczy Jowisza,
  • 2 listopada, godz. 22:56 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 2 listopada, godz. 23:40 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 3 listopada, godz. 4:34 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 3 listopada, godz. 18:04 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 3 listopada, godz. 21:00 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 3 listopada, godz. 21:26 – wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 3 listopada, godz. 23:34 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 4 listopada, godz. 0:30 – Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 4 listopada, godz. 2:24 – wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 4 listopada, godz. 15:56 – wejście Io na tarczę Jowisza (cień Io już jest na tarczy od 44 minut),
  • 4 listopada, godz. 17:24 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 4 listopada, godz. 18:06 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 4 listopada, godz. 23:40 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 5 listopada, godz. 1:08 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 5 listopada, godz. 2:12 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 5 listopada, godz. 3:34 – zejście Europy z tarczy Jowisza.

W piątek 2 listopada Księżyc zmniejszy fazę do 86% i wieczorem będzie świecił mniej więcej 10,5 stopnia na wschód od Jowisza. Nie będzie więc to już tak atrakcyjna para na niebie, lecz wciąż Księżyc będzie pomocny w odszukaniu największej planety Układu Słonecznego. Srebrny Glob będzie już wtedy przebywał na granicy gwiazdozbiorów Byka i Bliźniąt, bardzo blisko gwiazdy ζ Tauri, czyli południowego rogu Byka. Oba ciała niebiańskie będą znajdowały się tak blisko siebie, że na mapce ζ Tau jest za Księżycem i jest niewidoczna, choć w Polsce do zakrycia nie dojdzie. Będzie ono za to miało miejsce na obszarze między zachodnią Australią a południową Afryką, jednak ciemne niebo będą mieli obserwatorzy znajdujący się na Sumatrze i na zachód od tej wyspy. W naszym kraju do największego zbliżenia dojdzie ok. godziny 21:30, a Księżyc minie ζ Tauri w odległości mniejszej niż 1°.

Weekend Księżyc ma zarezerwowany na pobyt w gwiazdozbiorze Bliźniąt. W sobotę 3 listopada naturalny satelita Ziemi zmniejszy już swoją fazę do 79%. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie świecił prawie dokładnie między Alheną (czyli trzecią co do jasności gwiazdą tej konstelacji) a gwiazdą Tejat Posterior. Natomiast najbliższą w miarę jasną gwiazdą w sąsiedztwie Księżyca będzie ν Geminorum, świecąca z jasnością obserwowaną +4,1 magnitudo. Gwiazda ta o godzinie podanej na mapce znajdowała się będzie ok. 1° na północ od Księżyca.

Ostatniego dnia tego tygodnia Księżyc w fazie 70% znajdzie się na południe od głównej figury gwiazdozbioru Bliźniąt. Wieczorem blisko niego świecić będzie gwiazda λ Geminorum o jasności obserwowanej +3,6 wielkości gwiazdowej. Odnajdziemy ją około 50' na południe od Księżyca.

Animacja pokazuje położenie Wenus na przełomie października i listopada 2012 roku.

Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Nad ranem wciąż można obserwować Wenus, jednak warunki obserwacyjne planety stale się pogarszają. Co prawda Wenus wschodzi jeszcze nawet 3,5 godziny przed Słońcem, jednak planeta oddala się od nas, przez co jej tarcza jest coraz mniejsza. Dodatkowo zmniejsza się odległość kątowa między Słońcem a Wenus, co powoduje zbliżanie się planety do widnokręgu, jeśli obserwacje są wykonywane o tej samej porze przed świtem (obecnie 35°). W tym tygodniu Wenus świeci z jasnością obserwowaną -4 magnitudo, zaś do obserwowania jej tarczy potrzebne są coraz silniejsze powiększenia, ponieważ tarcza planety ma średnicę 13″, przy fazie 80%.

W tych dniach Wenus minie kolejną gwiazdę w Pannie: Zaniah, oznaczaną na mapach grecką literą η, a następnie powędruje w kierunku Porrimy (γ Vir). Zaniah świeci z jasnością +3,9 wielkości gwiazdowej, a do największego zbliżenia między tymi ciałami niebiańskimi dojdzie w czwartek 1 i piątek 2 listopada. W czwartek dystans ten będzie wynosił mniej niż 1°, natomiast dobę później zwiększy się on do półtora stopnia, lecz planeta będzie już po drugiej stronie gwiazdy.

Mapka pokazuje położenie Marsa na przełomie października i listopada 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Na koniec warto wspomnieć o Marsie, który trzyma się bardzo blisko południowo-zachodniego widnokręgu. Godzinę po zachodzie Słońca (na tę porę wykonana jest mapka) Czerwona Planeta nie wzniesie się wyżej niż na wysokość jakieś 5-8 stopni (w zależności, czy będziemy w górach, czy nad morzem). I tak będzie aż do końca okresu widoczności planety, czyli mniej więcej do końca stycznia, choć początkowo – przez prawie 2 miesiące Mars troszkę się wzniesie, o około 1-2 stopnie. Nie będzie to więc poprawa znacząca i chcąc wypatrzyć planetę na tle zorzy wieczornej warto posiłkować się przynajmniej lornetką.

W tym tygodniu Czerwona Planeta świeci na tle gwiazdozbioru Wężownika, około 8° na południe od gwiazdy Sabik. Mars nie imponuje jasnością: jego blaski wynosi +1,2 wielkości gwiazdowej. Również jego tarcza jest mała: ma średnicę mniejszą niż 5 sekund kątowych. Dlatego nie jest to zbyt atrakcyjne cel do poszukiwań, jednak osoby lubiące wyzwania mogą spróbować odnaleźć go na tle zorzy wieczornej.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher