Tegoroczny początek września charakteryzował się będzie ciemnymi nocami, ze względu na nów Księżyca przypadający w czwartek 5 września. Wcześniej, bo w poniedziałek 2 września Srebrny Glob minie Marsa, który zbliża się do gromady gwiazd M44 w Raku i minie ją w przyszły poniedziałek i wtorek. Natomiast w sąsiednim gwiazdozbiorze Bliźniąt świeci bardzo jasny Jowisz. Wieczorem można próbować odszukać Wenus z Saturnem, a przez całą noc – słabnącą nową w Delfinie.

Na przełomie lata i jesieni ekliptyka tworzy bardzo duży kąt z porannym horyzontem. Dzięki temu można obserwować chudnący sierp Księżyca prawie do samego nowiu. W tym miesiącu naturalny satelita Ziemi przejdzie przez nów w czwartek 5 września, o godzinie 13:36 naszego czasu, a w poniedziałek 2 września i we wtorek 3 września będzie on dobrze widoczny na porannym niebie tuż przed świtem.

W miniony już poniedziałkowy poranek Księżyc wschodził przed godziną 3:00, a więc ponad 3 godziny przed Słońcem. Mimo bardzo małej już fazy 11% na godzinę przed świtem (na tę porę są wykonane mapki animacji, oprócz wstawek z M44) Księżyc zajmował pozycję prawie 20° nad wschodnim widnokręgiem. 7° na północ od niego znajdował się Mars, który świeci obecnie z jasnością +1,6 magnitudo, a tarcza planety ma średnicę 4″. Dobę później księżycowy sierp schudnie do 5%, a ponad 40 minut kątowych na północ od niego świecić będzie gwiazda Acubens, czyli gwiazda w Raku, oznaczana na mapach grecką literą α. Następnego dnia Księżyc zniknie w zorzy porannej i zacznie być widoczny na niebie wieczornym dopiero w przyszłym tygodniu.

Czerwona Planeta powoli zbliża się do znanej i jasnej gromady gwiazd M44. W poniedziałek 2 września odległość Marsa od M44 wynosiła nieco ponad 4°, zaś każdej kolejnej doby dystans ten będzie się zmniejszał o około 38', czyli więcej, niż wynosi średnica kątowa Księżyca i w niedzielę 8 września Mars dotrze na odległość mniej więcej 0,5 stopnia od gromady. Jeszcze bliżej planeta będzie następnej doby, w poniedziałek 9 września: zaledwie 10 minut kątowych na południe od centrum gromady. Będzie więc okazja do wykonania ciekawego zdjęcia.

Ponad 15° wyżej od Marsa (i ponad 20° od niego) świeci jasny Jowisz. Największa planeta Układu Słonecznego porusza się prawie 4 razy wolniej niż Mars (około 10' na dobę) i w tym sezonie obserwacyjnym nie opuści ona gwiazdozbioru Bliźniąt. Jowisz coraz wyraźniej zwiększa swoją jasność: w tym tygodniu będzie on świecił blaskiem -2,1 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza będzie mieć średnicę 35″. W układzie księżyców galileuszowych będzie można dostrzec następujące zjawiska:

  • 3 września, godz. 2:56 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 3 września, godz. 5:14 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 3 września, godz. 5:42 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 4 września, godz. 5:14 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 5 września, godz. 2:34 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 5 września, godz. 2:54 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 5 września, godz. 3:42 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 5 września, godz. 4:50 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 5 września, godz. 5:58 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 6 września, godz. 3:10 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 7 września, godz. 0:26 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 8 września, godz. 2:26 – wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 8 września, godz. 5:28 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 9 września, godz. 4:22 – wejście Kalisto na tarczę Jowisza,
  • 9 września, godz. 6:04 – zejście Kalisto z tarczy Jowisza.

Animacja pokazuje położenie Wenus i Saturna w pierwszym tygodniu września 2013 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Wenus kontynuuje ślizganie się wzdłuż zachodniego horyzontu i powoli dogania Saturna. 45 minut po zmierzchu (na tę porę wykonane są mapki animacji) planeta znajduje się na wysokości zaledwie 2° nad widnokręgiem, a w momencie zachodu Słońca – na wysokości około 9°. Obecnie Wenus świeci blaskiem -4 wielkości gwiazdowe, a jej tarcza ma średnicę 16″ i fazę 71%. W czwartek 5 września i piątek 6 września Wenus minie Spikę, czyli najjaśniejszą gwiazdę Panny. Wieczorem odległość między tymi ciałami niebiańskimi będzie wynosić nieco ponad 100 minut kątowych, a więc mniej więcej 3 średnice Słońca, czy Księżyca. W niedzielę 8 września Wenus od Saturna będzie dzieliło około 11°.

Ostatniego dnia tygodnia do obu ciał niebiańskich dołączy zwiększający swoją fazę po czwartkowym nowiu Księżyc. Do tego dnia odległość Wenus od Spiki zwiększy się do ponad 3°, a faza Księżyca urośnie do 11%, ale z daleko na północ od równika położonych krajów będzie on widoczny jeszcze słabo. W Polsce 45 minut po zachodzie Słońca Srebrny Glob będzie właśnie zachodził. Dlatego we wstawce jest pokazane położenie Księżyca około godziny 19:30, a więc niecałe 20 minut po zmierzchu.

Tego dnia Księżyc zakryje najpierw Spikę, a potem Wenus. Z Polski będzie widoczne tylko zakrycie Spiki, jednak dojdzie do niego w czasie naszego dnia. Zakrycie Spiki nastąpi około godziny 16:34, zaś odkrycie – około 17:28 naszego czasu. Zatem do obserwowania tego zjawiska będzie potrzebny teleskop i przejrzyste niebo. Więcej szczęścia będą mieli mieszkańcy Półwyspu Arabskiego, Bliskiego Wschodu i afrykańskiego wybrzeża Morza Czerwonego, gdzie do zakrycia dojdzie po zmierzchu, na ciemnym niebie.

Około 6,5 godziny później Księżyc zakryje Wenus. U nas będzie wtedy już dawno po zachodzie Wenus i Księżyca, a szczęście do możliwości obserwacji zjawiska będą mieli mieszkańcy pogranicza argentyńsko-brazylisjko-urugwajskiego, Falklandów i wysepek na południowo-zachodnim Atlantyku.

Mapka pokazuje położenie nowej w Delfinie (Nova Delphini) 2013 (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę opisano w GIMP-ie (http://www.gimp.org), zaś wykonano w programie AstroJaWil (http://astrojawil.pl/blog/moje-programy/astrojawil/).

Przez całą noc można obserwować nową w Delfinie, która góruje około godziny 22:15 na wysokości około 60° (mapka z położeniem nowej nad horyzontem pokazana jest tutaj, trzeba tylko pamiętać, że w tym tygodniu nie będzie tam Księżyca, a od podanych tam czasów trzeba odjąć 48 minut). Gwiazda stale słabnie i obecnie ma jasność mniejszą niż 7 magnitudo. Jest zatem zdecydowanie obiektem lornetkowym, ale wciąż jest atrakcją nocnego nieba.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher