Pierwszy miesiąc 2014 roku się skończył i zaczął drugi, a tym samym zima osiągnęła półmetek. To już ostatni tydzień dobrej widoczności Merkurego, a jego odszukaniu w poniedziałek i wtorek będzie mógł pomóc Księżyc. Srebrny Glob będzie widoczny już bardzo dobrze, z każdym kolejnym wieczorem coraz lepiej i po minięciu Merkurego będzie dążył ku jasnemu Jowiszowi i pełni, ale przejdzie obok niego dopiero w przyszłym tygodniu (tak samo, jak przez pełnię). Wcześniej, bo ostatniego dnia tego tygodnia z Polski będzie widoczne zakrycie przez Księżyc dość jasnej gwiazdy 119 Tau. W drugiej części nocy coraz lepiej widoczne są 3 planety: Mars, SaturnWenus (ta ostatnia nad samym ranem) oraz kometa Lovejoya (C/2013 R1).

Pierwsza planeta od Słońca najlepszy okres widoczności ma już niestety za sobą. W nadchodzących dniach Merkury będzie zbliżał się do horyzontu – jego wysokość nad widnokręgiem 45 minut po zmierzchu zmniejszy się z prawie 9° w poniedziałek 3 lutego do około 4° w niedzielę 9 lutego, a dodatkowo jego jasność będzie szybko spadać: od -0,1 wielkości gwiazdowej w poniedziałek do +1,8 wielkości gwiazdowej w niedzielę. W tym samym czasie tarcza planety urośnie do 9″, a faza spadnie z 39 do 12%. 15 lutego Merkury znajdzie się w koniunkcji dolnej ze Słońcem, czyli osiągnie tę samą konfigurację względem Słońca, jaką Wenus osiągnęła 11 stycznia br., a następnie przeniesie się na niebo poranne, gdzie – ze względu na niekorzystne nachylenie ekliptyki nie będzie on już tak dobrze widoczny z północnych szerokości geograficznych.

W pierwszych dwóch dniach tego tygodnia w odnalezieniu Merkurego może pomóc Księżyc, który nie będzie już tak blisko pierwszej planety od Słońca, ale wskaże azymut, na którym należy jej szukać. W poniedziałek 3 lutego Księżyc będzie miał fazę 19% i będzie oddalony od Merkurego o ponad 30°, natomiast we wtorek 4 lutego – ponad 45°. Przez cały tydzień planeta będzie przebywała blisko świecącej z jasnością +4,2 magnitudo gwiazdy θ Aquarii.

Mapka pokazuje położenie Księżyca i Urana w pierwszym tygodniu lutego 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Naturalny satelita Ziemi już na dobre zagości na wieczornym niebie i pomimo małej początkowo fazy będzie widoczny bardzo dobrze. W poniedziałek 3 lutego Srebrny Glob zajdzie już ponad 5 godzin po Słońcu, a w momencie zmierzchu Księżyc będzie znajdował się na wysokości ponad 40° nad południowo-zachodnim widnokręgiem. Znacznie bliżej Księżyca niż Merkury będzie się znajdował Uran. O godzinie podanej na mapce oba ciała niebiańskie będą znajdowały się na wysokości około 6° nad zachodnim widnokręgiem, a będzie je dzielił dystans niecałych 3°.

Siódma planeta Układu Słonecznego pozornie zbliża się obecnie do Słońca i na początku kwietnia przejdzie przez koniunkcję górną. Do tego czasu Uran będzie oddalał się od Ziemi i jego jasność oraz rozmiary kątowe będą maleć, jednak średnica orbity naszej planety stanowi niewielki ułamek średniej odległości Urana od Słońca, dlatego zmiany te nie są duże. Podczas opozycji Uran świeci z jasnością ok. +5,7 magnitudo, a w tych dniach jego jasność jest o 0,2 magnitudo mniejsza. Planeta jest zatem w zasięgu lornetek, a na ciemnym niebie można próbować zidentyfikować Urana nawet gołym okiem. Trzeba jednak dysponować odpowiednią mapką nieba, ponieważ planeta nie będzie się różniła od otaczających ją gwiazd.

W środę 5 lutego Księżyc przesunie się do gwiazdozbioru Barana, a jego faza urośnie do 40%, a za horyzont schowa się już w czwartek 6 lutego, tuż po północy. Natomiast o godzinie podanej na mapce Srebrny Glob będzie można dostrzec na południe od najjaśniejszych gwiazd tej konstelacji: 8° od Mesarthim, 9° od gwiazdy Sheratan oraz 11° od Hamala.

W piątek 7 lutego Księżyc dotrze już do gwiazdozbioru Byka, w którym pozostanie do końca tygodnia. Pierwszej nocy Księżyc będzie oczywiście w zachodniej części Byka, na południe od Plejad, a jego faza zwiększy się do 60%. Przed godziną 21 Księżyc będzie świecił prawie 7° na południe od tej znanej gromady otwartej gwiazd.

Dobę później Księżyc przesunie się kilkanaście stopni na wschód, zwiększając przy tym fazę do 69%. Tuż obok Srebrnego Globu świecił będzie Aldebaran, czyli najjaśniejsza gwiazda Byka. Około godziny 20:40 oba ciała niebiańskie będzie dzieliło 3°, jednak o zmierzchu (mniej więcej o godzinie 16:45) dystans ten będzie o stopień mniejszy.

Ostatniego dnia tego tygodnia Księżyc wciąż będzie wędrował przez gwiazdozbiór Byka, blisko jego granicy z Bliźniętami i Orionem. Tej nocy Księżyc będzie świecił ponad 3° na południe od gwiazdy ζ Tauri, czyli południowego rogu Byka. Jednocześnie 10° na północ od naturalnego satelity Ziemi świecić będzie El Nath, czyli północny róg Byka i druga co do jasności gwiazda tej konstelacji. Faza Księżyca urośnie już do 77%.

Jednak najciekawsze dla nas będzie spotkanie z inną gwiazdą: 119 Tauri, której jasność obserwowana to +4,3 wielkości gwiazdowej. W prawie całej północnej Azji oraz w północno-wschodniej Europie widać będzie zakrycie tej gwiazdy przez Księżyc. Do zakrycia dojdzie około godziny 17:47 na jeszcze nie do końca ciemnym niebie, ale mimo to będzie łatwiejsze do obserwacji ze względu na to, że zajdzie przy ciemnym brzegu Księżyca. Odkrycie nastąpi niecałą godzinę później, około 18:38 przy brzegu jasnym.

We wstawce zaznaczona jest także gwiazda 120 Tauri, której jasność obserwowana to +5,7 magnitudo. Jednak do zakrycia tej gwiazdy nie dojdzie, będzie ona minięta w bardzo bliskiej odległości.

Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu lutego 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W niedzielę 9 lutego Księżyc będzie świecił także niezbyt daleko od Jowisza, w odległości mniejszej niż 18°. A na początku przyszłego tygodnia przejdzie jeszcze bliżej. Największa planeta Układu Słonecznego powoli słabnie i zachodzi coraz wcześniej. W tym tygodniu jego blask to -2,6 magnitudo, zaś jej tarcza zmniejszy się do 45″. Obecnie Jowisz znajduje się na linii łączącej Mebsutę z Mekbudą, czyli gwiazdami Bliźniąt oznaczanych na mapach nieba odpowiednio literami ε i ζ.

W układzie księżyców galileuszowych będzie można dostrzec następujące zjawiska:

  • 4 lutego, godz. 5:38 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 4 lutego, godz. 6:20 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 4 lutego, godz. 19:00 – wyjście Europy z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 5 lutego, godz. 2:56 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 5 lutego, godz. 5:58 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 5 lutego, godz. 16:24 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 6 lutego, godz. 0:04 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 0:48 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 2:20 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 3:06 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 3:26 – wejście Kalisto na tarczę Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 6:14 – zejście Kalisto z tarczy Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 21:24 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 7 lutego, godz. 0:26 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 7 lutego, godz. 18:30 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 19:16 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 20:46 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 21:34 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 8 lutego, godz. 3:54 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 8 lutego, godz. 18:56 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 8 lutego, godz. 23:52 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 9 lutego, godz. 3:02 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 9 lutego, godz. 3:04 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 9 lutego, godz. 6:22 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 9 lutego, godz. 23:00 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 10 lutego, godz. 0:38 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 10 lutego, godz. 1:46 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 10 lutego, godz. 3:26 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza.

Mapka pokazuje położenie Marsa i Saturna w pierwszym tygodniu lutego 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W drugiej części nocy można obserwować dwie kolejne planety Układu Słonecznego. Pierwszy wschodzi Mars, który przebywa na tle gwiazdozbioru Panny i pojawia się nad horyzontem około 22:45. Około 2,5 godziny później wschodzi przebywający w Wadze Saturn. O godzinie 5 nad ranem pierwsza z planet jest już po górowaniu i zbliża się do horyzontu, natomiast druga wciąż się wznosi. Czerwona Planeta znajduje się obecnie około 5° na północny wschód od Spiki, czyli najjaśniejszej gwiazdy w Pannie, natomiast Saturn – 7° na południe od gwiazdy Zuben Eschamali. Obie planety dzieli na niebie odległość ponad 35°.

Obie planety widoczne są coraz lepiej, ale różnica jasności między Marsem a Saturnem jest coraz większa. W niedzielę 9 lutego Czerwona Planeta świecić będzie blaskiem 0 magnitudo, czyli już o 1 magnitudo jaśniej, niż pobliska Spika. W tym samym czasie jego tarcza urośnie do 10″, a faza wciąż będzie stosunkowo mała – 92%. Natomiast Saturn świeci blaskiem +0,5 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza ma średnicę 17″ i fazę 100%.

Animacja pokazuje położenie Wenus i komety C/2013 R1 (Lovejoy) w pierwszym tygodniu lutego 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Przed świtem widoczne są jeszcze kometa Lovejoya oraz planeta Wenus. Kometa porusza się na niebie już niezbyt szybko, przez tydzień przesunie się o zaledwie 2,5 stopnia i przez cały czas zbliża się? do Wenus. W tym tygodniu odległość między tymi ciałami niebiańskimi będzie nieco większa niż 20°. Kometa Lovejoya świeci obecnie z jasnością mniej więcej +8,7 wielkości gwiazdowej i jest dostępna dla posiadaczy teleskopów.

Natomiast do zaobserwowania Wenus wystarczą jedynie sprawne oczy, ponieważ druga planeta od Słońca do momentu przybycia Księżyca pod koniec lutego będzie najjaśniejszym ciałem niebiańskim na porannym niebie. Wenus wschodzi już przed godziną 5 rano i o godzinie podanej na mapce wznosi się na wysokości ponad 8° nad południowo-wschodnim widnokręgiem. W najbliższych tygodniach planeta będzie szybko oddalać się od naszej planety, co będzie miało odbicie przede wszystkim w średnicy kątowej i fazie Wenus. W niedzielę 9 lutego tarcza Wenus będzie miała 45″ (czyli tyle samo, co Jowisz), ale za to znacznie mniejszą fazę 21%. Jednak bezpośrednie porównanie obu planet będzie trudne, o ile w ogóle możliwe, ponieważ od wschodu Wenus do zachodu Jowisza mija nieco ponad pół godziny i obie planety są wtedy bardzo nisko nad widnokręgiem, przez co ich obserwacje są znacznie utrudnione.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher