Wraz z początkiem kwietnia Księżyc wróci na wieczorne niebo, a pod koniec tygodnia zbliży się do słabnącego Jowisza. Przez całą noc można obserwować Marsa, którego opozycja wypada w przyszłym tygodniu oraz planetoidy (1) Ceres i (4) Westa, których opozycja przypada w połowie kwietnia. Nad samym ranem można próbować dostrzec Wenus, ale planeta przebywa nisko nad horyzontem i nie jest to proste zadanie.

Naturalny satelita Ziemi w minioną niedzielę przeszedł przez nów i już w poniedziałek 31 marca można próbować dostrzec go na tle zorzy wieczornej, tuż po zmierzchu. Jednak będzie to zadanie dla wytrawnych obserwatorów nieba, ponieważ w tym momencie faza Księżyca będzie bardzo mała (1%), a 45 minut po zachodzie Słońca będzie znajdował się on na wysokości mniejszej, niż 3° nad zachodnim widnokręgiem, a zajdzie niecałe pół godziny później i z tego powodu nie zmieścił się na mapce. Dlatego aby go dostrzec należy dysponować odsłoniętym horyzontem, warto też wspomóc się przynajmniej lornetką, ponieważ gołym okiem Księżyc może być nie do odszukania.

Dużo lepiej sytuacja będzie wyglądała we wtorek 1 kwietnia. Tego wieczoru Srebrny Glob schowa się pod horyzontem już ponad 2 godziny po Słońcu i o godzinie podanej na mapce zajmował będzie pozycję 10° nad widnokręgiem, przebywając na tle konstelacji Barana. Najjaśniejsze gwiazdy tego gwiazdozbioru znajdowały się będą kilka stopni na północ od Księżyca: najbliżej będzie Mesarthim, w odległości 9°, druga będzie gwiazda Sheratan – w odległości 10°, a najdalej – Hamal (niepodpisany na mapce), ponad 11° od Księżyca.

Następne 2 wieczory Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Byka. W czwartek 3 kwietnia Księżyc będzie przebywał we wschodniej części konstelacji, a jego faza urośnie do 17%. 8deg; na północ od Srebrnego Globu znajdowała się będzie znana gromada otwarta gwiazd Plejady, jednocześnie około 5° na wschód od niego świeciła będzie druga duża gromada otwarta gwiazd – Hiady, zaś 2° dalej będzie Aldebaran.

Dobę później faza Księżyca zwiększy się do 26% i zajmował będzie on pozycję między Aldebaranem, a gwiazdą ζ Tauri, czyli południowym rogiem Byka. Od najjaśniejszej gwiazdy Byka Srebrny Glob będzie oddalony o 5,5 stopnia, zaś od ζ Tauri – prawie 2 razy dalej, niecałe 10°.

Najciekawsze dla nas spotkanie Księżyca z innymi ciałami niebiańskimi w tym tygodniu czeka nas w niedzielę 6 kwietnia. Tego wieczoru Księżyc dotrze już do zachodniej części gwiazdozbioru Bliźniąt i zwiększy swoją fazę do 44%. Srebrny Glob minie w bliskiej odległości Alhenę, czyli trzecią co do jasności gwiazdę Bliźniąt. O godzinie podanej na mapce oba ciała niebiańskie będą oddalone od siebie o nieco ponad 1°.

6 razy dalej i w przeciwną stronę znajdował się będzie Jowisz, który świeci już wyraźnie słabiej, niż na początku roku, bo z jasnością -2,2 wielkości gwiazdowej. Średnica jego tarczy spadła poniżej 40 sekund kątowych i pod koniec tego tygodnia będzie wynosić 38″. Planeta chowa się pod horyzontem już przed godziną 3 czasu letniego, ale w momencie zachodu Słońca wciąż jest wysoko nad widnokręgiem.

W układzie księżyców galileuszowych będzie można dostrzec następujące zjawiska:

  • 31 marca, godz. 2:52 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 31 marca, godz. 2:54 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 31 marca, godz. 19:13 – od zmierzchu Europa na tarczy Jowisza,
  • 31 marca, godz. 19:50 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 31 marca, godz. 20:02 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 31 marca, godz. 22:40 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 1 kwietnia, godz. 0:14 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 1 kwietnia, godz. 21:24 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 1 kwietnia, godz. 22:42 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 1 kwietnia, godz. 23:40 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 2 kwietnia, godz. 1:00 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 2 kwietnia, godz. 22:20 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 3 kwietnia, godz. 20:08 – wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 3 kwietnia, godz. 22:02 – wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 4 kwietnia, godz. 1:32 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 6 kwietnia, godz. 0:34 – wejście Kalisto w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 6 kwietnia, godz. 0:48 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia).

Mapka pokazuje położenie Marsa i Saturna oraz planetoid (1) Ceres i (4) Westa w pierwszym tygodniu kwietnia 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Przez większą część nocy można obserwować bardzo jasnego Marsa oraz dużo słabiej świecące, ale też jasno, jak na nie planetoidy Ceres i Westę. Wszystkie 3 ciała Układu Słonecznego wschodzą prawie jednocześnie około godziny 19:30 i przebywają nad horyzontem do końca nocy. Wszystkie 3 ciała znajdą się w kwietniu w opozycji do Słońca, zatem wszystkie poruszają się ruchem wstecznym na tle tego samego gwiazdozbioru Panny, w niezbyt dużej odległości od siebie. Obecnie Ceres od Westy dzielą mniej więcej 3°, natomiast ta para planetoid jest oddalona od Marsa o nieco ponad 10°.

Najwcześniej w opozycji znajdzie się Mars, który zrobi to 8 kwietnia. W związku z tym jego jasność i rozmiary kątowe są bliskie maksimum: pod koniec tygodnia Czerwona Planeta będzie świecić z jasnością większą niż -1,4 magnitudo, czyli porównywalnie do Syriusza w Wielkim Psie, którego wciąż widać na wieczornym niebie, więc można oba ciała niebiańskie porównać ze sobą. Rzuci się w oczy wyraźna różnica barw Syriusza i Marsa: najjaśniejsza gwiazda całego nieba świeci światłem biało niebieskim, zaś Mars – rdzawopomarańczowym. Czerwona Planeta ma również dużą średnicę kątową: 15″, zatem wystarczy niezbyt duży teleskop, aby można było próbować dostrzec szczegóły na jej tarczy, w szczególności obie czapy polarne.

Tydzień po Marsie w opozycji znajdą się dwie jasne planetoidy: jaśniejsza Westa i słabsza Ceres. Pierwsza z nich ma obecnie jasność około 5,9 wielkości gwiazdowej, czyli porównywalnie do Urana, druga świeci o ponad 1 magnitudo słabiej, z jasnością +7,2 wielkości gwiazdowej. Obie planetoidy przebywają niedaleko gwiazdy τ Virginis i przesuwają się w kierunku północno-zachodnim. Dokładna mapka z trajektorią Marsa i obu planetoid w kwietniu (wykonana w programie Nocny Obserwator autorstwa Janusza Wilanda) jest do pobrania tutaj. Zaznaczone na mapce gwiazdy, z którymi można porównywać jasności planetoid to: τ Vir – jasność +4,2 mag, 92 Vir – jasność +5,9 mag, 84 Vir – jasność +5,3 mag, 78 Vir – jasność +4,9 mag, 64 Vir – jasność +5,9 mag.

Kilka godzin po tej trójce mieszkańców Układu Słonecznego wschodzi Saturn, który również jest blisko opozycji, ale nie aż tak, jak wspomniana przed chwilą grupa. Jego opozycja będzie miała miejsce dopiero w przyszłym miesiącu, gdyż przebywa on na tle sąsiedniego gwiazdozbioru Wagi. Saturn pojawia się nad widnokręgiem po 22:30, a jego jasność wzrosła już do +0,2 wielkości gwiazdowej. Jego tarczę o średnicy 18″ i otaczające ją pierścienie można dostrzec już w teleskopie z powiększeniem kilkudziesięciu razy. Maksymalna elongacja Tytana (tym razem wschodnia) przypada w piątek 4 kwietnia.

Animacja pokazuje położenie Wenus w pierwszym tygodniu kwietnia 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Ostatnim akcentem kwietniowych nocy jest Wenus, która jasnością ustępuje tylko Słońcu i Księżycowi, choć powoli słabnie. Pod koniec tego tygodnia blask Wenus osiągnie -4,3 wielkości gwiazdowej. Równocześnie ze spadkiem jasności zmniejsza się też średnica kątowa tarczy planety: ma już ona tylko 22″, a więc prawie 3 razy mniej, niż podczas styczniowego przejścia między Ziemią a Słońcem.

Niestety Wenus jest widoczna coraz słabiej. Ze względu na niekorzystne nachylenie ekliptyki zbliża się ona systematycznie do widnokręgu: na godzinę przed świtem (na tę porę wykonane są mapki animacji) Wenus zajmuje pozycję niecałe 3° nad południowo-wschodnim horyzontem i na razie sytuacja z biegiem czasu będzie ulegała pogorszeniu.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher