Matematyczny model powierzchni Wenus pozwoli naukowcom prześledzić jak gorąca, sucha powierzchnia planety reagowała na zmiany temperatury w historii planety…

Pęknięcia w ponad 500 stopniowej powłoce zostały odkryte na początku lat 90. przez sondę Magellan. Używając opracowanej przez Pierre’a Moreelsa, francuskiego naukowca pracującego w NASA’s Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kaliforni, pokazano, że pęknięcia mają strukturę silnie przypominającą sześciokąty. Tego typu struktura powierzchni wskazuje, że była ona poddawana dużym wahaniom temperatury (nawet 200 stopni) przez długie okresy czasu.

Pierre Moreels zaadoptował na swe potrzeby stosowaną z dużym powodzeniem w medycynie technikę badań komórek krwi, wykorzystywaną również przez satelity obserwujące powierzchnię Ziemi.

Moreels twierdzi, że przypatrując się w ten sposób powierzchni Wenus, możemy bardzo wiele dowiedzieć się o jej klimacie.

Wykonane pry pomocy radaru zdjęcia umożliwią zapoznanie się z historią klimatu na Wenus. Zastosowanie specjalnego filtru komputerowego wykorzystującego techniki matematycznego modelowania powierzchni umożliwiło wyłowienie z tła drastycznych zmian struktury powierzchni. Program połączył również odpowiednie krzywe.

Powolne chłodzenie i ogrzewanie powierzchni mogło uformować wiele z obszarów podobnych pęknięć na powierzchni Wenus. Zbadanie rozmieszczenia i wielkości tych pęknięć może pomóc ustalić, czy są one rezultatem globalnego, czy może lokalnego ocieplenia. Inne modele, nawet te zakładające działalność wulkaniczną jako przyczynę takiego, a nie innego wyglądu powierzchni Wenus, miały problem z wyjaśnieniem rozmiaru tych wielokątów.

Autor

Łukasz Wiśniewski