Amerykańska astronautka Patricia Hilliard Robertson została ciężko ranna w wypadku lotniczym, który zdarzył się we wtorek.

Wraz z towarzyszącym jej drugim pilotem – Royem Adamsem Robertson trenowała start i lądowanie małym prywatnym samolotem na lotnisku Manvel w Teksasie. Podczas jednej z prób samolot spadł pomiędzy drzewa w pobliżu lotniska i stanął w płomieniach.

Oboje piloci mają oparzenia drugiego i trzeciego stopnia na 90 procent ich ciał. Zostali przewiezieni do szpitala w Houston. Ich stan ocenia się jako stabilny lecz krytyczny.

Autor

Michał Matraszek