Co 5 września o tak wczesnej godzinie można robić? Większość społeczeństwa odpowiedziałaby, że to pora spania, jednak dla miłośników rozgwieżdżonego nieba to czasami jedyna i niepowtarzalna pora, by obserwować jakieś zjawisko. Obecnie nad ranem na wschodzie można podziwiać wspaniały „pas” kilku znanych, jasnych obiektów…

Najniżej, bo 18 stopni nad horyzontem, w gwiazdozbiorze Raka znajduje się obecnie Wenus. Bardzo trudno pomylić ją z jakimkolwiek innym obiektem, gdyż jej bardzo duża wielkość gwiazdowa wynosi –4,1 magnitudo. Wenus ma żółtawy kolor i świeci mniej więcej na tej samej wysokości co Procjon z konstelacji Małego Psa, na lewo od niego.

Nieco na prawo od drugiej planety od Słońca, na wysokości 40 stopni nad horyzontem świeci Jowisz, największy po Słońcu obiekt naszego układu. Obecnie jego wielkość gwiazdowa wynosi –2,1 mag., co oznacza, że jest drugim po Wenus najjaśniejszym obiektem na niebie. Jego żółty kolor i jasność będą wyróżniały go spośród innych obiektów na niebie. Jowisz obecnie przebywa w Bliźniętach, dość blisko Kastora i Polluksa, dwóch jasnych gwiazd, które przebywają blisko siebie (5 stopni łuku), w tym momencie 18 st. na lewo od Jowisza

Jeszcze wyżej w linii dwóch najjaśniejszych planet dostrzec można dwa nieco ciemniejsze obiekty. Są to Saturn i Aldebaran z Byka. Planetą jest obiekt z lewej strony, natomiast na prawo i nieco powyżej od omawianej gwiazdy znajduje się zamazany „obłok”, czyli Hiady, gromada otwarta gwiazd. Wszystkie te obiekty, o piątej nad ranem są mniej więcej na podobnej wysokości 53 stopni nad horyzontem.


Obraz tej części nieba dopełniają sławne Plejady z Byka, które dostrzec można na wysokości 60 stopni nad horyzontem niemalże na południu. Są one mniej więcej w tej samej linii co pięć wcześniej omawianych obiektów i można je dostrzec nawet przy słabych warunkach pogodowych. Plejady są dość prostym obiektem do odnalezienia z powodu swojego kształtu, który bardzo przypomina kształt Wielkiego Wozu.

Oprócz tych kilku wspaniałych obiektów jakie ustawiły się w jednej linii, na południowo-wschodnim niebie możemy podziwiać wschodzącego Oriona (Ori), który umiejscawia się pod Saturnem, oraz Woźnicę (Aur) z niezwykle jasną Kapellą, która widnieje nad Jowiszem.

Na koniec wspomnę, że wszystkie planety wyróżniają się pomiędzy gwiazdami tym, że nie „migoczą”. Spowodowane jest to faktem, że wielkości kątowe ich tarcz są stosunkowo duże i fluktuacje atmosfery nie są w stanie zatrzymać, ani rozproszyć całego światła jakie biegnie z ich strony. Inaczej jest z gwiazdami, które zdają się być ”punktami” i ruch cząsteczek powietrza rozmywa i rozprasza na ułamki sekund światło tych gwiazd, przez obserwatorowi zdaje się, że ich jasność się zmienia.

Obserwacje warto rozpocząć trochę wcześniej, nawet przed godzina czwartą, ze względu na fakt, że zbliżające się do horyzontu Słońce będzie powodowało pojaśnienie nieba i psucie warunków obserwacyjnych. Wenus wschodzi koło godziny 2:45, koło 4:00 powinna znajdować się 10 stopni nad horyzontem.

Po tych praktycznych uwagach nie pozostaje mi nic innego jak życzyć czystego nieba, udanej obserwacji i niezapomnianych wrażeń.

Autor

Gabriel Pietrzkowski

Komentarze

  1. aniau    

    Niestety… — …dzisiaj o piatej nad ranem to był piękny wschód słońca, bez szans na jakiekolwiek obserwacje 🙂

    1. Azzie    

      5 września ma być ładnie! — To już było trochę po piątej kiedy widzieliśmy te chmury, sądzę że kwadrans wcześniej niebo byłoby trochę ciemniejsze i z dostrzeżeniem tak jasnych obiektów jak Wenus czy Jowisz, nie byłoby żadnego problemu. Słońce wzeszło dziś koło 5:50. Ale fakt, że obserwacje warto rozpocząć chyba już trochę po czwartej i poczekać aż wzejdzie Wenus. Nudzić się raczej będzie trudno 🙂

      A co do pogody, to jeszcze jutro może być brzydka pogoda, ale pojutrze ma być ładnie!

  2. Azzie    

    A tak dokładniej… — A w zasadzie to jak ktoś dysponuje dobrym stanowiskiem obserwacyjnym, to obserwacje może zaczynać nawet dużo przed 4, bo Wenus wschodzi już koło 2:45 🙂 O 4:00 będzie jakieś 10 stopni nad horyzontem.

  3. GabrychO    

    Sprostowanie — U mnie byly chmury!!! 🙁
    Zgadzam się, że mogłem wspomniec o tym ze obserwacje mozna zaczac juz o godzinie 3:00, ale wtedy Wenus bylaby bardzo nisko nad horyzontem, i z pewnoscia wielu czytajacych nie mialoby mozliwosci obserwacji calogo zjawiska.
    Obecnie dochodze do wniosku, ze najlepiej (w mire mozliwosci) zaczac patrzec na niebo juz o 4:00 (a najlepiej zaraz po zachodzie Slonca poprzedniego dnia :).

Komentarze są zablokowane.