Kamera o wysokiej rozdzielczości umieszczona na statku New Horizons przesłała nam pierwsze obrazy gwiazd.

W tym tygodniu została otwarta osłona kamery Long Range Reconnaissance Imager (LORRI) i wykonano pierwsze próbne zdjęcia obiektu kosmicznego. Była to gromada gwiazdowa M7. Próba wykazała także, że wszystkie siedem instrumentów na pokładzie New Horizons pracuje prawidłowo i zwraca poprawne dane.

Kamera LORRI została wykonana w Laboratorium Fizyki Stosowanej na Uniwersytecie Johna Hopkinsa, gdzie także powstał sam statek New Horizons. LORRI to panchromatyczna kamera złożona z długoogniskowego reflektora i matrycy CCD. Jest to zatem urządzenie podobne do aparatu cyfrowego, od którego różni się przystosowaniem do pracy w niskich temperaturach. Materiały z których wykonano kamerę pozwalają na utrzymanie jej ogniska nawet po spadku temperatury o -50oC, tuż po otwarciu pokrywy. Głównym zadaniem LORRI będzie wykonanie zdjęć Plutona i jego księżyców w wysokiej rozdzielczości, gdy sonda zbliży się do niego latem 2015 roku. LORRI nie posiada filtrów barwnych i ruchomych elementów. Zdjęcie za jej pomocą można wykonać tylko ustawiając statek w odpowiednim kierunku.

Na zdjęciu gromady M7 przekazanym przez New Horizons można dobrze dostrzec gwiazdy o jasności przynajmniej 12 wielkości. Oznacza to, że czułość kamery LORRI i jej poziom szumu utrzymują się w stanie jaki miały przed wystrzeleniem, po kalibracji na Ziemi.

Nim New Horozons dotrze za dziewięć lat do Plutona, przeleci najpierw w pobliżu Jowisza. Już 4 września mają zostać wykonane pierwsze zdjęcia Jowisza, natomiast przelot planowany jest na 28 lutego 2007. Wówczas New Horizons przejdzie w odległości 2,27 mln kilometrów od gazowego olbrzyma, aby otrzymać od niego asystę grawitacyjną (tzw. „kopniak grawitacyjny”), co pozwoli na szybszy lot w kierunku Plutona. W czasie przelotu wykonane zostaną badania Jowisza – jego pogody, zórz, pierścieni i układu księżyców.

Autor

Leszek Błaszczyk