Geolodzy odkryli, że czarne diamenty powstały w przestrzeni międzygwiezdnej.

Odkrycia dokonali naukowcy z Międzynarodowego Uniwersytetu na Florydzie razem z badaczami CWRU (Case Western Reserve University). Do zbadania pochodzenia czarnych diamentów użyto światła podczerwonego z promieniowania synchrotronowego w Narodowym Laboratorium Brookhaven. Zdaniem naukowców obecność wodoru w czarnych diamentach wskazuje na to, że powstały w przestrzeni międzygwiezdnej, bogatej w atomy tego pierwiastka.

Czarny diament (karbonado) z wyglądu podobny jest do porowatego węgla drzewnego. Obecnie znajduje się go jedynie w Brazylii i w Centralnej Republice Afrykańskiej. „Konwencjonalne diamenty wydobywane są ze skał wulkanicznych (kimberlitów), które transportują je z głębokości powyżej 100 km na powierzchnię Ziemi w bardzo krótkim okresie czasu” – powiedziała Sonia Esperanca, dyrektor programu z NSF (National Science Foundation’s Division of Earth Sciences). – „Ten proces zachowuje wyjątkową krystaliczną strukturę, która sprawia, że diamenty są najtwardszym, naturalnym materiałem„. Zdaniem badaczy dane z obecnych i wcześniejszych badań pokazują, że czarne diamenty powstały w wyniku eksplozji supernowych.

Autor

Andrzej Żukowski

Komentarze

  1. NikeAga    

    Jestem VERY HAPY — Nie uwierzycie, ale posiadam takie trzy diamenty. Mam też bardzo ładny stop czystego żelaza, ale nie ma w nim ingerencji człowieka. Jest śliczny w całości zrobiony z powtapianych małych „kulek”(ktyształków). Widać, że się łączyły przy bardzo dużej prędkości.

Komentarze są zablokowane.