…przynajmniej w sensie geologicznym. Naukowcy odkryli, że na Marsie wydzielany jest metan. Może to oznaczać obecność życia na Marsie.

Mars jest zimną, pustynną planetą, z cienką atmosferą i powierzchnią wyjałowioną ultrafioletem. Do tej pory nie udało się wykryć aktywności biologicznej, jednak naukowcy nie ustają w poszukiwaniu życia – w przeszłości na tej planecie występowała ciekła woda, a dziś jej pokłady znajdują się pod powierzchnią w postaci lodu.

Najnowsze badania atmosfery Marsa trafiły na trop – występuje w niej metan. Gaz ten w marsjańskiej atmosferze szybko się rozpada, dlatego jego obecność oznacza, że coś musi go emitować. Oznacza to, że planeta żyje.

Metan to najprostszy węglowodór – związek składający się z atomów węgla i wodoru (w cząsteczce metanu występuje tylko jeden atom węgla i cztery atomy wodoru). Jest głównym składnikiem naturalnego gazu na Ziemi. To też obiekt poszukiwań astrobiologów, bowiem metan jest wydzielany przez organizmy żywe w procesie trawienia.

Metan może jednak powstawać w czysto geologicznym procesie – utleniania żelaza (a na Marsie tlenku żelaza, potocznie rdzy, jest sporo, stąd barwa jego powierzchni).

Jeśli powodem występowania metanu jest mikroskopijne życie, musiałoby zamieszkiwać głębokie warstwy marsjańskiego gruntu, gdzie panuje wyższa temperatura. Do występowania wszystkich poznanych form życia niezbędna jest bowiem ciekła woda oraz źródło energii i dostępność węgla.

Na Ziemi odnaleziono mikroorganizmy poczynające sobie na głębokości 2-3 kilometrów pod afrykańskim obniżeniem Witwatersrand, gdzie naturalna radioaktywność rozbija cząsteczki wody na wodór, wykorzystywany przez organizmy jako źródło energii, i tlen. Podobne organizmy, będące jednymi z pierwszych form życia na Ziemi, mogły również przetrwać miliardy lat pod wieczną zmarzliną Marsa.

Naukowcy nie są pewni pochodzenia metanu wydzielanego na Marsie. Na tej ilustracji przyjęto, że metan powstaje przy udziale złoży zamarzniętej wody i dwutlenku węgla, ogrzewanych przez wewnętrzne ciepło planety. Dziś nie ma dowodów na aktywność wulkaniczną Marsa, więc wydzielany metan może być stopniowo uwalniany ze złóż powstałych w przeszłości.

Metan został odkryty podczas wieloletnich obserwacji Marsa – i wielu pór roku – za pomocą teleskopów NASA i Keck na Mauna Kea na Hawajach. Do zbadania składu atmosfery wykorzystano spektrometr, linie absorpcyjne wskazały na obecność metanu. Trafiono na wiele miejsc, z których wydzielany jest metan – w jednym z nich było to około 19 tysięcy ton. Metan jest wydzielany podczas cieplejszych pór, gdy zmarzlina pęka, umożliwiając przedostanie się zgromadzonego na głębokości gazu wydostanie się do atmosfery. W niektórych miejscach stwierdzono również wydzielanie pary wodnej.

Według badaczy, miejsca wydzielania metanu pokrywają się z obszarami, gdzie trafiono na ślady lodu lub płynącej w przeszłości wody. Na północnej półkuli były to między innymi obszary Arabia Terra, Nili Fossae oraz część dawnego, liczącego 1200 km średnicy wulkanu Syrtis Major.

Zadaniem przyszłych misji, jak Mars Science Laboratory NASA, będzie odkrycie pochodzenia marsjańskiego metanu. Będzie to możliwe poprzez badania składu izotopowego gazu.

Autor

Wojciech Rutkowski