Nadchodząca niedziela potrwa 25 godzin, a cały weekend 49 godzin.

Nie ma w tym żadnej teorii względności. Od wielu lat jest tak w ostatnią niedzielę października. O godzinie 3:00 wracamy do czasu zimowego i przesuwamy zegarki na 2:00.

W niedzielę wcześniej zrobi się ciemno. W sobotę Słońce zajdzie o 17:30, a dzień później już o 16:28. Dzień będzie się jednak skracał nadal. Najwcześniejszy zachód (o 15:31) wypadnie 12 i 13 grudnia. Od następnego dnia dzień będzie się już (wieczorem) wydłużał. Obliczenia wykonano dla Łodzi.

Gdyby nie powrót do czasu zimowego, Słońce wschodziłoby bardzo późno. W położonym skrajnie na północnym-zachodzie Świnoujściu nawet o 9:21 (31 grudnia). Dzięki cofnięciu zegarków jest nad horyzontem godzinę wcześniej.

Na czas letni przejdziemy w niedzielę 28 marca 2010 roku, za 22 tygodnie.

Autor

Michał Matraszek