28 kwietnia 2010 roku o godzinie 19 Merkury znajdzie się w złączeniu górnym ze Słońcem. Jego odległość od Ziemi wyniesie 95 milionów kilometrów.

Skończył się krótki, kwietniowy okres dobrej wieczornej widoczności planety. Dzisiejsze złączenie oznacza przenosiny na niebo poranne.

Maksymalną zachodnią elongację (wynoszącą 25 stopni) Merkury osiągnie 26 maja. Niestety, ze względu na złe ułożenie ekliptyki względem wschodniego horyzontu, dostrzeżenie planety na porannym niebie będzie w naszej szerokości geograficznej niemożliwe. W momencie wschodu Merkurego (około 4:00) Słońce zaświeci zaledwie 5 stopni poniżej horyzontu. To przekreśla szanse na obserwacje.

Gdybyśmy znaleźli się na równiku, prawie prostopadła do horyzontu ekliptyka pozwoliłaby nam na prowadzenie obserwacji planety świecącej ponad 15 stopni nad widnokręgiem.

Autor

Michał Matraszek