Japońska sonda „Hayabusa” (Sokół Wędrowny) powróciła wczoraj (13 czerwca) na Ziemię z misji, której celem było badanie planetoidy 25143 Itokawa. Lądowanie miało miejsce w obszarze wojskowym Woomera w południowej Australii.

O 15:51 naszego czasu, zgodnie z planem, „Hayabusa” wtargnęła w ziemską atmosferę. Około 16:11 osiągnęła powierzchnię. Rozpoczęły się jej poszukiwania. Umożliwiał je nadajnik radiowy znajdujący się na lądowniku.

Przelot japońskiej sondy „Hayabusa” przez ziemską atmosferę zaobserwowany 13 czerwca 2010 z amerykańskiego samolotu biorącego udział w poszukiwaniach lądownika.

O 16:56 odebrano poszukiwany sygnał. W miejsce lądowania ekipy dotarły dzisiaj. O 9:08 procedura odzyskiwania „Hayabusy” została zakończona. Sonda wygląda na nieuszkodzoną. Zostanie przetransportowana do Japonii, gdzie rozpoczną się jej badania.

Planetoida Itokawa zawdzięcza swoją nazwę japońskiemu specjaliście od techniki rakietowej, Hideo Itokawie. Obiega Słońce w ciągu 1 roku i 198 dni i należy do Grupy Apolla (planetoid, których orbity przecinają orbitę Ziemi). Odkryto ją 26 września 1998 roku w ramach projektu LINEAR. Rozmiar tego ciała niebieskiego to 540 na 310 na 250 metrów, a okres obrotu wokół osi – 12 godzin i 7 minut.

„Hayabusa” rozpoczęła lot ku Itokawie 9 maja 2003 roku. Od sierpnia 2005 roku badała kształt, topografię, gęstość planetoidy.

Lot sondy napędzanej silnikami jonowymi nie odbywał się bez przeszkód. Jesienią 2003 roku wybuch na Słońcu spowodował znaczne uszkodzenia baterii słonecznych, co opóźniło misję i skróciło czas badań. Pojawiły się też problemy z kołami zamachowymi sterującymi orientację przestrzenną.

Badanie powierzchni prowadzono do listopada 2005 roku. Wybrano w tym czasie miejsce do lądowania. „Hayabusa” osiadła na powierzchni 19 listopada 2005 roku. Poważne problemy techniczne spowodowały, że nie zostały odpalone pociski, które miały umożliwić pobranie próbek gruntu. Japońscy uczeni mają nadzieję, że do pojemnika sondy dostało się jednak nieco pyłu z planetoidy.

Powrót na Ziemię uległ znacznym opóźnieniom i rozpoczął się dopiero 25 kwietnia 2007 roku.

Autor

Michał Matraszek