Podczas trwającej właśnie nocy Księżyc minie Jowisza, czyli ostatnią z planet wieczornych i powędruje w kierunku Marsa. Jednak dogoni go dopiero w przyszłym tygodniu. Przez kilka najbliższych dni Księżyc będzie zwiększał swoją fazę oraz wysokość nad horyzontem. Po zmierzchu na zachodzie widoczne są Merkury, Wenus oraz Jowisz, zaś na wschodzie – Mars, ponieważ w sobotę 3 marca Czerwona Planeta znajdzie się w opozycji do Słońca. W drugiej części nocy można obserwować Saturna.

Merkury oraz Wenus widoczne są coraz lepiej. W poniedziałek za tydzień Merkury osiągnie maksymalną elongację wschodnią, czyli znajdzie się najdalej na wschód od Słońca. Tym razem będzie to odległość nieco ponad 18°. Dzięki temu dwa najbliższe tygodnie będą bardzo dobrą okazją na odszukanie pierwszej planety od Słońca. Niestety Księżyc w tym czasie będzie już daleko od planet wieczornych i nie będzie mógł być pomocny w szukaniu Merkurego, ale jeśli tylko dysponujemy odpowiednio odsłoniętym widnokręgiem, to nie powinno być problemu z identyfikacją planety, ponieważ Merkury jest najjaśniejszym obiektem w tym rejonie nieba.

Merkury jest coraz atrakcyjniejszym obiektem do obserwacji, choć w dalszym ciągu polując na tę planetę warto mieć przy sobie kilkunastocentymetrowy teleskop z powiększeniem ponad 100 razy. Dzięki niemu można będzie dostrzec tarczę planety w fazie zbliżającej się do I kwadry. Każdego kolejnego dnia tarcza Merkurego będzie rosnąć, przez co faza będzie coraz łatwiejsza do dostrzeżenia. Spadać jednak będzie jasność planety, co spowoduje, że dłużej trzeba będzie czekać po zmierzchu, aż planeta zacznie być widoczna.

Szczegóły widoczności pierwszej planety od Słońca podaje poniższa tabela, w której wysokość nad horyzontem jest podana na godzinę po zmierzchu:

Merkury na przełomie lutego i marca 2012 r.
DataJasność

[mag]

Średnica

kątowa

[„]

Faza

[%]

Wysokość

[°]

27 II-1,06,1743,8
28 II-0,96,2714,7
29 II-0,86,4675,2
1 III-0,86,6635,7
2 III-0,76,8586,1
3 III-0,57,0546,4
4 III-0,47,2506,6

Mniej niż 30° stopni na wschód od Merkurego świeci Wenus, również dążąca do maksymalnej elongacji wschodniej, którą osiągnie 27 marca i będzie to 46°. W odróżnieniu od Merkurego jasność Wenus cały czas rośnie, a w tym tygodniu osiągnie -4,2 wielkości gwiazdowej. W tym samym czasie tarcza drugiej planety od Słońca urośnie do 19″, natomiast jej faza zmniejszy się do 62%.

Wenus wciąż zbliża się do Jowisza i razem tworzą one coraz bardziej atrakcyjną parę. Szkoda, że Księżyc obok obu planet przeszedł w zeszłym tygodniu, a nie za kilkanaście dni. Wtedy uświetniłby minięcie Jowisza przez Wenus, które będzie miało miejsce 14 marca. W poniedziałek 27 lutego odległość między dwoma najjaśniejszymi (na ogół) planetami na naszym niebie wynosić będzie nieco ponad 14° i do niedzieli 4 marca zmniejszy się do mniej niż 9°.

Jowisz widoczny jest coraz słabiej i zachodzi już przed godziną 22:30. Do końca tygodnia jasność planety zmniejszy się do -2,1 wielkości gwiazdowej, a jej tarcza będzie miała średnicę 36″. Oznacza to, że i tak tarcza Jowisza będzie największą spośród wszystkich widocznych teraz planet, prawie 2 razy większa od tarcz Wenus oraz Saturna. Jednak będzie to o prawie 1/3 mniej niż podczas opozycji i to będzie widać.

Coraz krótszy czas przebywania Jowisza nad horyzontem po zmierzchu odbija się na liczbie zjawisk w układzie księżyców galileuszowych, które można będzie zaobserwować. A oto ich lista:

  • 29 lutego, godz. 22:10 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 1 marca, godz. 19:28 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 1 marca, godz. 20:36 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 1 marca, godz. 21:40 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 2 marca, godz. 19:58 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 2 marca, godz. 20:58 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 4 marca, od zmierzchu Europa na tarczy Jowisza,
  • 4 marca, godz. 17:32 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 4 marca, godz. 17:52 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 4 marca, godz. 20:00 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza.

Mapka pokazuje położenie Księżyca, Wenus i Jowisza na przełomie lutego i marca 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W trakcie tego tygodnia z każdym dniem wyraźnie będą poprawiać się warunki widoczności Księżyca. Będzie on coraz wyżej nad horyzontem i codziennie wyraźnie dłużej będzie można go obserwować. Faza Srebrnego Globu zwiększy się od 28% w poniedziałek 27 lutego do 83% w niedzielę 4 marca, stąd na początku tygodnia bardzo dobrze będzie widoczne światło popielate Księżyca. Przez ten czas naturalny satelita Ziemi przejdzie od gwiazdozbioru Barana, do gwiazdozbioru Bliźniąt.

Pierwszego wieczoru tego tygodnia Księżyc będzie jeszcze w miarę blisko Jowisza. O godzinie podanej na mapce oba ciała niebiańskie będzie dzieliło od siebie prawie 8°. Jak już wspomniałem faza Księżyca będzie miała ponad 28% i razem z Jowiszem wciąż będzie tworzył on ładną parę.

Przez trzy następne dni Księżyc będzie przechodził przez gwiazdozbiór Byka. We wtorek 28 lutego Srebrny Glob zbliży się do Plejad, zwiększając przy tym fazę do 38%. Wieczorem Księżyc będzie znajdował się w odległości niecałych 6° od znanej gromady gwiazd. Ostatniego dnia lutego (przypominam, że ten rok jest rokiem przestępnym i luty ma 29 dni) Księżyc będzie miał fazę 47%, a wieczorem będzie sie znajdował również niecałe 6° od Aldebarana – najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji. W nocy z czwartku 1 marca na piątek 2 marca Księżyc będzie miał fazę 57% i będzie się znajdował około 7,5 stopnia od El Nath – północnego rogu Byka. Jednocześnie Ksieżyc będzie znajdował się trochę ponad 5° od południowego rogu Byka, gwiazdy ζ Tauri. Około 6:30 gwiazda ta zostanie zakryta, ale wtedy oba ciała niebiańskie będą pod horyzontem.

Weekend Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Bliźniąt i Raka. W nocy z piątku na sobotę faza Srebrnego Globu urośnie do 67%, a 3,5 stopnia na północ od niego znajdować się będzie gromada otwarta gwiazd M35. Jednak tło rozjaśnione przez naturalnego satelitę Ziemi znacznie utrudni jej obserwacje. Dużo łatwiejsze do odnalezienia będą znajdujące się tej nocy odpowiednio 2 oraz 4° na północny wschód od Księżyca gwiazdy Tejat Prior i Tejat Posterior.

W sobotę 3 marca Księżyc będzie świecił w fazie 76% i zbliży się na mniej niż półtora stopnia (3 średnice) do Mekbudy (ζ Geminorum). Nie zaznaczyłem jej na mapce, ale widać ją tuż nad Księżycem. W niedzielę 4 marca Księżyc świecił będzie jeszcze jaśniej (w fazie 84%) i przejdzie na południe od najjaśniejszych gwiazd Bliźniąt Kastora i Polluksa (niestety nie zmieściły się na mapce). Od pierwszej z wymienionych gwiazd Srebrny Glob będzie dzieliło ponad 16°, natomiast od drugiej – 12°.

Mapka pokazuje położenie Marsa na przełomie lutego i marca 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Ten tydzień i następny będą najlepszym czasem na obserwacje Marsa podczas trwającego właśnie sezonu obserwacyjnego. W sobotę 3 marca Czerwona Planeta znajdzie się w opozycji do Słońca, a stąd jej rozmiary kątowe i jasność osiągną sezonowe maksimum. Opozycja oznacza też, że Mars będzie wschodził prawie równocześnie z zachodem Słońca, a zachodził wraz z jego wschodem, czyli będzie dostępny do obserwacji przez całą noc.

Czerwona Planeta przez cały czas będzie wędrować na południe od głównej figury Lwa, świecąc z jasnością -1,2 wielkości gwiazdowej tarczą o średnicy ponad 14″. Posiadacze teleskopów o powiększeniu przynajmniej duże kilkadziesiąt razy mogą próbować dostrzec szczegóły na marsjańskiej tarczy. Jak zawsze najłatwiej dostrzegalna będzie czapa polarna, a większymi teleskopami można próbować dostrzec inne szczegóły na tarczy planety.

Mapka pokazuje położenie Saturna oraz Marsa na przełomie lutego i marca 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Po godzinie 21:00 nad widnokręgiem pojawia się Saturn. Planeta z pierścieniami świeci również coraz jaśniej, ale ponad 1,5 wielkości gwiazdowej słabiej od Marsa: z jasnością +0,4 magnitudo. Mimo tego, że jej średnica kątowa jest sporo większa, bo wynosi 19″. Powodem jest spora różnica odległości: Mars znajduje się obecnie 0,68 jednostki astronomicznej od Ziemi, zaś Saturn – ponad 9 jednostek astronomicznych, a więc ponad 13 razy dalej. Saturn przebywa niecałe 7° od Spiki, najjaśniejszej gwiazdy w Pannie (i jednocześnie ponad 45° od Marsa). Maksymalna elongacja Tytana (wschodnia) przypada w tym tygodniu w poniedziałek 27 lutego.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher