Jasna gwiazda Fomalhaut posiada spektakularny pyłowy dysk oraz obiega ją przynajmniej jedna planeta. Niedawno odkryto, że gwiazda ta nie jest gwiazdą pojedynczą, ani też podwójną, ale aż potrójną! Co więcej, ostatnio opublikowano badania, które sugerują istnienie małego pyłowego obłoku wokół najmniejszej z nich.

Artykuł przetłumaczył Karol Chęciński.

Jako że Fomalhaut znajduje się zaledwie 25 lat świetlnych od nas, możliwe było dokładne zbadanie struktury orbitującego wokół niego gruzu. Znajdują się tam aż dwa dyski, a ten zewnętrzny porównać można do pasa Kuipera z naszego Układu Słonecznego. Planeta, Fomalhaut b, krąży pomiędzy nimi obydwoma.

Fomalhaut ma masę równą 1,9 mas Słońca. Z powodu stosunkowo małej odległości od Układu Słonecznego, jest ona jedną z najjaśniejszych gwiazd nieba południowego. Jej towarzyszki są jednak o wiele mniejsze. Druga gwiazda – Fomalhaut B, ma masę równą 0,7 masy Słońca, natomiast trzecia, Fomalhaut C, będąca czerwonym karłem, ma zaledwie 0,2 masy Słońca.

Fomalhaut C jest oddalony od Fomalhaut A na odległość 2,5 roku świetlnego, co w przybliżeniu stanowi połowę dystansu między Słońcem, a najbliższą sąsiednią gwiazdą. Dopiero w październiku zeszłego roku potwierdzono, że jest związana grawitacyjnie z pozostałymi dwoma. „Dysk wokół gwiazdy Fomalhaut C był kompletnym zaskoczeniem” – stwierdził przewodniczący zespołu badawczego Grant Kennedy z Uniwersytetu Cambridge dla Universe Today. – „To dopiero drugi system w którym odkryto dyski wokół dwóch oddzielnych gwiazd„.

Stosunkowo chłodne cząstki pyłu i lodu są o wiele jaśniejsze w falach długich, co pozwala teleskopom takim jak Kosmiczny Teleskop Herschela wychwycić nadmiar światła podczerwonego. Jednakże Herschel ma znacznie mniejszą rozdzielczość niż teleskop optyczny, więc przestrzenny obraz dysku Fomalhaut C nie był możliwy do uzyskania. Największym osiągnięciem zespołu Kennedy’ego jest stwierdzenie, że dysk ma bardzo niską temperaturę wynoszącą około 24 Kelwiny oraz to, że znajduje się w odległości około 10 jednostek astronomicznych od gwiazdy. Możliwe, że jest on podobny do dysku składnika A: podobnie jasny, eliptyczny i lekko przesunięty względem gwiazdy. Te trzy cechy sugerują, że w układzie tym występują grawitacyjne perturbacje mogące zdestabilizować orbity komet wewnątrz dysków.

Dla badaczy nie jest jasne jak ten układ powstał. Powstanie dysku wokół jednej gwiazdy nie jest niczym zaskakującym, ale drugi wokół towarzyszącej gwiazdy jest czymś wyjątkowym. To dopiero drugi układ gwiazdowy, w którym odkryto dyski wokół dwóch składników. Astronomowie pracują nad nowym mechanizmem, mogącym prowadzić do stworzenia takiego systemu i sądzą, że dalsze badania pyłowego dysk wokół Fomalhauta C mogą dostarczyć wielu pomocnych wskazówek. Następnym krokiem będzie obserwacja systemu przez najbliższe kilka lat, w celu lepszego zbadania jego orbit. Dzięki precyzyjnym wynikom będziemy mogli stwierdzić jak dokładnie oddziałują na siebie składniki układu.

Artykuł donoszący o tych wynikach został opublikowany w tym miesiącu w czasopiśmie „Monthly Notices of Royal Astronomical Society” i można go przeczytać w serwisie arXiv.

Autor

Avatar photo
Redakcja AstroNETu