Kilka dni temu Zamek Biskupi w Janowie Podlaskim gościł amatorów nocnego nieba z całej Polski, a nawet spoza jej granic. W piątek 25 sierpnia tego roku, choć niektórzy uczestnicy przybyli kilka godzin wcześniej, a organizatorzy pracowali nad wydarzeniem jeszcze wcześniej, o godzinie 17 oficjalnie rozpoczęło się Delta Optical AstroShow 2017. I pomimo tego, że zlot trwał niespełna 3 dni, moc niesamowitych wrażeń i ogrom atrakcji sprawił, że jest o czym pisać.

Uczestnicy, kadra i goście specjalni zlotu na tle budynku głównego Zamku Biskupiego.

Tegoroczna edycja odbyła się tuż przy granicy z Białorusią, gdzie dookoła pełno zieleni, niewiele miast i sztucznego oświetlenia, a szczególnie wschodnia część nieba zapiera dech w piersiach. Na terenie hotelu, oprócz sporej polanki obserwacyjnej, głównymi atutami były nowoczesne sale wykładowe, piękna okolica i odrestaurowane wnętrza budynków, a także bogata oferta gastronomiczna i strefa rekreacji. Dzięki temu wszyscy mieli siłę na całonocne obserwacje, a na prelekcjach nie można było się nudzić.

Głównym organizatorem zlotu była firma Delta Optical oferująca sprzęt optyczny, nie tylko dla astronomów, ale i myśliwych, badaczy, ratowników i wielu innych. Dlatego nie mogło zabraknąć sprzętu astronomicznego najwyższej jakości: teleskopów małych i dużych, lornetek, noktowizorów i wielu innych. Prawdopodobnie największą atrakcją był ogromny teleskop Newtona, który możemy podziwiać na obrazku poniżej:

Największy seryjnie produkowany teleskop świata – pół metrowej apertury Sky-Watcher Dobson 20" z systemem SynScan GO-TO! Aby spojrzeć przez okular, trzeba było użyć drabiny…

Największy seryjnie produkowany teleskop świata – pół metrowej apertury Sky-Watcher Dobson 20″ z systemem SynScan GO-TO! Aby spojrzeć przez okular, trzeba było użyć drabiny…

Oprócz tego warto zaznaczyć głównych partnerów i gości. Dzięki firmom takim jak Canon, Sigma czy BEiKS uczestnicy mieli szansę przetestować najnowsze sprzęty optyczne czy pokierować jednym z obecnie popularnych dronów. Natomiast generał Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jak dotąd jedyny polski astronauta, w czasie imprezy opowiedział o swoim locie, a także o innych tematach interesujących „kosmicznych zapaleńców”. Warto wspomnieć, że Redakcja  AstroNETu – również w charakterze gości specjalnych – miała szansę po raz pierwszy uczestniczyć w AstroShow.

Grillowa „Kolacja Integracyjna pod Saturnem”, podczas której, oprócz gromadzenia sił na nocne obserwacje, uczestnicy rozmawiali, bawili się, wysłuchiwali opowieści z całego świata i powoli przyzwyczajali wzrok do ciemności.

Po prezentacji nowości w ofercie Delty Optical, a także ogłoszeniu konkursów i omówieniu planu zlotu, nadszedł czas na nauczanie o astronomii. Część naukową rozpoczęła nasza redakcja ogólnozlotowym wykładem o ewolucji Wszechświata, a po kolacji grillowej na świeżym powietrzu uczestnicy podzielili się na grupy: jedni zostali na polance obserwacyjnej, dzieci i młodzież wybrała się na prowadzony przez nas wykład o gwiazdozbiorach i mitologii nieba, inni udali się na warsztaty z astro- i makrofotografii. Atrakcji z pewnością nie brakowało.

Zwycięskie zdjęcie w kategorii reportażu, wykonane przez Panią Dorotę Kaczor, prezentuje niezwykłą urodę świtu na polance obserwacyjnej.

Wczesnym rankiem, gdy astronomowie rozpoczynali swój sen, młodzi pasjonaci biologii wyruszyli na Mikrosafari. Choć pod koniec noc była mglista, warunki z każdą chwilą stawały się lepsze, a po wschodzie Słońca zaczęło się robić coraz cieplej.

Wraz z lotem generała w kosmos, Polska stała się czwartym krajem w historii, którego obywatel przebywał poza Ziemią. Pan Mirosław Hermaszewski wyrażał nadzieję, że również w kolejnych etapach odkrywania Wszechświata polscy naukowcy i astronauci będą w ścisłej czołówce.

Po śniadaniu, które zapewniło wszystkim energię na cały dzień, zostało wykonane pamiątkowe zdjęcie, na którym całe AstroShow zaprezentowało się już w zlotowych koszulkach. Tym samym rozpoczęła się prawdopodobnie najważniejsza część programu, poświęcona Mirosławowi Hermaszewskiemu. Generał przez ponad 2 godziny prezentował szczegóły swojego życia, odpowiadał na pytania, pozował do pamiątkowych zdjęć, obdarowywał autografami i wymieniał się z innymi uściskiem dłoni czy kilkoma słowami.

W dzień, oprócz innych zajęć, nie mogło zabraknąć obserwacji Słońca.

W dalszej części programu przewidziane były przeróżne zajęcia, a dzięki ładnej pogodzie i bogatemu zapleczu wszystko przebiegło zgodnie z planem. Dzieci mogły bliżej poznać budowę teleskopów i nauczyć się ich obsługi, natomiast starsi uczestnicy rozwijali umiejętności m.in.związane z fotografią nieba. Równolegle prowadzone obserwacje najbliższej nam gwiazdy pozwalały dotlenić mózgi i przygotować się na kolejne atrakcje.

Bardziej zaawansowani pasjonaci nocnego nieba powiększali swoją wiedzę (nie tylko w dziedzinie astrofotografii) na zajęciach prowadzonych przez wykwalifikowaną kadrę.

W ciągu zajęć odbywały się także pokazy Cyfrowego Planetarium Multimedialnego Delta Optical, podczas których można było „poczuć gwiazdy”. Nie można zapomnieć o Letniej Szkole Mikroskopii Optycznej dla Młodych Badaczy. Uczestnicy tych zajęć mieli szansę bliżej zaobserwować świat fizyki i biologii, wykorzystując do tego również samodzielnie spreparowane próbki. Całe rodziny mogły pochylić się nad mikroskopami i przyjrzeć się naszemu otoczeniu z bliska.

Sala mikroskopowa, w której młodzież badała przeróżne otaczające nas rzeczy, przyciągała również te „większe dzieci”.

Sobota, będąc dniem otwartym AstroShow, była intensywnym dniem dla wszystkich. Każdy przybyły wiele się nauczył, ogrom atrakcji nie opuszczał uczestników ani na moment, a dla tych mniej wytrwałych była przewidziana strefa relaksu w postaci kompleksu wodnego na terenie Zamku Biskupiego.

Dzieci (i nie tylko) były zafascynowane możliwością „dotknięcia fizyki”.

Po kolacji odbyła się kolejna część zajęć: Redakcja AstroNETu przeprowadziła swój ostatni wykład, podczas którego dzieci dowiedziały się ciekawostek o Czerwonej Planecie, a także żywo dyskutowały o przyszłości lotów kosmicznych i podróży człowieka na Marsa.

Na AstroShow byliśmy i my – Redakcja AstroNETu. Po wykładach padało mnóstwo ciekawych pytań, a nad odpowiedzią na niektóre z nich musieliśmy się poważnie zastanowić…

I ponownie, gdy zrobiło się wystarczająco ciemno a warunki pogodowe były sprzyjające, wszyscy wyszli na miejsce obserwacyjne. Przez okular można było obserwować planety Układu Słonecznego, nawet te najdalsze, a także mgławice, galaktyki i inne obiekty głębokiego nieba. Piękno i jasność gwiazd można zobaczyć na poniższym zdjęciu:

Zdjęcie Pawła Grzeszczuka, które zapewniło mu 1. miejsce w konkursie Astronomicznym. Nagrodą był 8-calowy Dobson od Sky-Watcher, wraz z autografem gen. Mirosława Hermaszewskiego. Tylko pozazdrościć takiej nagrody…

Rano, po śniadaniu, odbyło się zakończenie zlotu, podsumowano najważniejsze wydarzenia, a także ogłoszono wyniki konkursów. Drogocenne nagrody trafiły do nowych właścicieli, a pozostali uczestnicy mogli podziwiać zwycięskie prace.

Zwycięzcy konkursów organizowanych podczas zlotu, tuż po otrzymaniu nagród za swoje prace.

Niestety AstroShow 2017 już za nami, ale już możemy zacząć wypatrywać następnej imprezy od Delty Optical. Za rok, VIII Międzynarodowy Otwarty Zlot Miłośników Astronomii odbędzie się w Gniewie, miejscowości położonej ok. 50 km od Bałtyku, gdzie uczestnicy zakwaterowani w hotelu zamkowym kolejny raz będą mieli okazję cieszyć się gwiazdami.

Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziecie tutaj.

Autor

Avatar photo
Miłosz Kierepka

Członek Klubu Astronomicznego Almukantarat, pasjonat prywatnego sektora przemysłu kosmicznego. Były zastępca redaktora naczelnego portalu AstroNET. Prowadzi wykłady, pokazy i warsztaty z astronomii (oraz innych nauk ścisłych) dla dzieci i młodzieży, a czasem i dorosłych.