Być może nie zobaczymy nowych zdjęć księżyca Callisto.
NASA została poproszona, aby w trakcie przyszłorocznego przelotu sondy koło Io włączone były jej aparaty fotograficzne.
Znany już z wielu odkryć w układzie Jowisza (i nie tylko) duet sond Galileo i Cassini tym razem sfotografowały potężne erupcje trzech wulkanów na jednym z jowiszowych księżyców - Io.
Krążąca po orbicie Jowisza sonda Galileo przez przypadek odkryła zmienność gwiazdy dotychczas znanej jako gwiazda stała. Kiedy Galileo stracił z pola widzenia gwiazdę, która pomagała mu utrzymywać prawidłową orientacją obsługa naziemna …
W piątek okrążająca Jowisza sonda Galileo zmieni trajektorie na taką, która umożliwi jej 25 maja zbliżenie do Callisto - jednego z galileuszowych księżyców planety.
Misja Galileo została przedłużona po raz kolejny. Sonda jeszcze pięć razy zbliży się do księżyców największej planety Układu Słonecznego, a następnie zostanie zrzucona na Jowisza.
Wulkany odmładzają Io
Z powierzchni Io nieustannie wypływają olbrzymie ilości lawy. Ziemska aktywność wulkaniczna jest w porównaniu z Io karzełkiem. Ciągle zmieniająca się powierzchnia księżyca Jowisza utrudnia określenie jego wieku.
Analizując dane z realizowanej obecnie misji Galileo oraz z misji Voyager z lat 70-tych uczeni dostrzegli obiekty wskazujące, że na Ganimedesie płynęła kiedyś woda.
Nowe obrazy Jowiszowego księżyca Io, w tym także animacja przelotu nad jednym obszarem wulkanicznym i widoki 3D innego, pokazują świat tak wulkanicznie aktywny, że cała jego powierzchnia zdaje się być lawą w różnych stadiach stygnięcia.
Galileo bada Jowisza już sześć lat. To znacznie dłużej, niż planowano. Przez zbyt duże dawki promieniowania uszkodzona została kamera, przez co część zdjęć przepadła.