Trwający właśnie Międzynarodowy Rok Astronomii ma na celu upamiętnienie pierwszych obserwacji za pomocą instrumentów optycznych dokonanych 400 lat temu przez Galileusza. Jednym z projektów związanych z obchodami Roku jest „Galileoskop”, czyli składanie lunetek, dzięki którym można poczuć się trochę jak Galileusz i spróbować powtórzyć jego odkrycia.

Od kilku dni na stronie projektu można kupić zestawy do samodzielnego złożenia przyrządu. Do lunetki dołączona jest również instrukcja z propozycjami obserwacji możliwych do przeprowadzenia z wykorzystaniem tego sprzętu.

Oczywiście zbudowana w ten sposób lunetka będzie lepsza, niż to, czym dysponował Galileusz; choćby dlatego, że użyte w niej soczewki są o wiele lepszej jakości. Ale można w ten sposób przekonać się z jakimi trudnościami borykał się Galileusz dokonująch swoich odkryć cztery stulecia temu.

Zdjęcie przedstawia lunetkę wykonaną na podstawie oryginalnej lunety zbudowanej przez Galileusza.

Na powyższym obrazku pokazana jest zbudowana już lunetka. Można przez nią zobaczyć m.in. kratery na Księżycu, fazy Wenus, księżyce galileuszowe (których 400-lecie odkrycia będziemy obchodzili w przyszłym roku) oraz wiele mgławic i gromad gwiazdowych.

Trzeba natomiast uważać przy obserwacjach Słońca, gdyż bezpośrednie skierowanie lunetki na naszą gwiazdę dzienną bez żadnych filtrów zabezpieczających może skutkować nieodwracalnym uszkodzeniem wzroku.

Zapraszamy do zmierzenia się z Galileuszem!

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher