Pod powierzchnią Marsa było prawdopodobnie więcej wody, niż sądzono – wynika z analizy meteorytu Shergotty, znalezionego w Indiach w roku 1865. Na wierzch wydobywała się ona wraz z gorącą magmą – podaje ostatni numer „Nature”.

Shergotty to z geologicznego punktu widzenia bardzo młody meteoryt, który najprawdopodobniej około 175 mln lat temu oderwał się od wulkanicznego regionu Marsa zwanego Tharsis. Sam w sobie nie jest on zbyt wilgotny, zawiera tylko około 350 cząsteczek wody na milion, jednak inne substancje w nim zawarte mogły powstać tylko przy udziale większej ilości tej cieczy. Naukowcy szacują, że kocentracja wody w meteorycie musiała kiedyś wynosić co najmniej 2%.

Analiza meteorytu pokazała, że pod powierzchnią Marsa było więcej wody, niż dotąd uważano – twierdzą Timothy Grove z Instytutu Technologii Massachusetts (MIT) i geolog Harry McSween z Uniwersytetu Tennessee.

Według uczonych miliony lat temu woda krążyła pod powierzchniową warstwą planety, a na wierzch wydostawała się wraz z magmą w rejonach wulkanicznych, jak twierdzi McSween.

Gdy gorąca jeszcze magma osiągała powierzchnię, „towarzysząca jej” woda zamieniała się w parę wodną i uciekała jako gaz

Uczeni zapowiadają, że analiza meteorytu pomoże wyjaśnić sposób, w jaki formowała się powierzchnia Czerwonej Planety.

Autor

Marcin Marszałek