Na podstawie nowej i dokładniejszej mapy powierzchni Plutona uczeni odkryli, że na powierzchni planety znajduje się tajemnicza ciemna smuga, położona nieznacznie na południe od równika planety.

Nowa mapa, która będzie opublikowana w „Astronomical Journal”, została opracowana na podstawie obserwacji największego księżyca Plutona – Charona – w czasie gdy przesuwał się na tle planety.

Pluton jest najbardziej odległą planetą w Układzie Słonecznym. Z tego właśnie powodu zdjęcia tej planety są małe i zamazane. Nawet orbitalny teleskop Hubble’a ma problemy z zaobserwowaniem na jego powierzchni jakichś szczegółów.

To jednak nie zraziło astronomów z Southwest Research Institute w Boulder w Kolorado, którzy pomiędzy 1985 i 1990 rokiem, przy pomocy teleskopu McDonadld’a znajdującego się w Teksasie, dokładnie obserwowali jednego z naturalnych satelitów Plutona o nazwie Charon.

Gdy cień rzucany przez przesuwający się księżyc zasłaniał powierzchnię planety, a później ją odsłaniał, naukowcy robili pomiary natężenia światła odbitego od powierzchni Plutona. Zmiany natężenia światła zarejestrowane w ten sposób niosą ze sobą informację na temat składu powierzchni Plutona.

W celu sporządzenia dokładnej – w miarę możliwości – mapy Plutona mierzono natężenie fali świetlnej o różnych długościach. W ten sposób powstał kolorowy obraz powierzchni planety.

Obserwacje pokazały, że półkula Plutona zwrócona ku Charonowi ma wyraźnie różowy kolor z szerokim i ciemnym pierścieniem opasującym jej środkową część. Teoretycy przewidywali, że w równikowych obszarach planety znajdują się czerwono zabarwione półprodukty reakcji organicznych pomiędzy szronem azotu, metanu i tlenku węgla pokrywającym przyległe, jaśniejsze obszary.

Na podstawie najnowszych pomiarów astronomowie oceniają, że ciemny region na południe od równika planety może być obszarem o zwiększonej ilości zamrożonego tlenku węgla. Może więc mieć podobny skład, lub pochodzenie, do analogicznego regionu zaobserwowanego na powierzchni Trytona – księżyca Neptuna. Jednak zagadka ta będzie mogła być rozstrzygnięta dopiero wtedy, gdy próbnik przeleci w pobliżu tych planet. Najwcześniej stanie się to dopiero w 2015 roku.

Autor

Marcin Marszałek