Teleskop Kosmiczny Hubblea i sonda Cassini obserwowały razem zorze polarne na Jowiszu.

Teleskop Kosmiczny wykonywał fotografie podbiegunowych obszarów największej planety Układu Słonecznego, a przelatująca koło Jowisza sonda Cassini mierzyła parametry wiatru słonecznego (jego prędkość, gęstość cząstek, ciśnienie i kierunek pola magnetycznego). Celem obserwacji było zbadanie jak wiatr słoneczny wpływa na zmiany aktywności zorzowej na Jowiszu.

Zorze występujące na Jowiszu są trochę podobne do tych, które obserwujemy na Ziemi. Pojawiają się, gdy do atmosfery wtargną wysokoenergetyczne cząstki wyrzucone przez Słońce. Wygląd zorzy polarnej bardzo mocno zależy od chwilowego stanu pola magnetycznego planety (pole to jest o wiele silniejsze na obserwowanym przez Cassiniego i HST olbrzymie niż na naszej planecie). Na Jowiszu (podobnie jak na Ziemi) obserwuje się zorze jedynie w dużych szerokościach geograficznych (jowiszowych).

Analiza zdjęć pozwoliła zaobserwować zorze w takich miejscach jowiszowej atmosfery, w jakich dotychczas ich nie obserwowano. Dzięki badaniu zórz na Jowiszu uda się być może lepiej zrozumieć ziemski odpowiednik tego zjawiska i odpowiedzieć na pytanie w czym są podobne, a czym różnią się zorze na obydwu planetach.

Cassini obserwował Jowisza niejako „przy okazji”. Podstawowym celem misji są obserwacje Saturna, które rozpocznie on po dotarciu do planety w 2004 roku.

Autor

Michał Matraszek