Grupa 13 studentów dokonała pomyślnej detekcji promieniowania radiowego pochodzącego z chłodnej, „nieudanej” gwiazdy nazywanej brązowym karłem.

Emisja radiowa w maksimum była 10000 razy silniejsza niż astronomowie uważali za możliwe. Wynika stąd, że zaobserwowano rozbłysk na powierzchni gwiazdy, być może podobny do rozbłysków na Słońcu. Odkryto również, że poza rozbłyskiem, który trwał kilka godzin, brązowy karzeł oznaczany LP 944-20 emituje promieniowanie radiowe w sposób ciągły.

Wielu astronomów było zdziwionych odkryciem, gdyż nie spodziewano się tak silnej emisji radiowej. Radioastronomowie porównują często natężenie promieniowania radiowego z natężeniem promieniowania Rentgenowskiego. W przypadku tego brązowego karła stosunek tych wielkości jest wyjątkowo duży.

Grupa studentów w trakcie programu letniego sponsorowanego przez National Science Fundation, korzystała z radioteleskopu VLA niedaleko Socorro w Nowym Meksyku. Młodzi ludzie zdecydowali się na brązowego karła, mimo iż ich opiekunowie odradzali tego typu obiekty. Uważali bowiem, iż emisja radiowa od brązowego karła jest za słaba, by ją wykryć.

Autor

Piotr Ligęza