Na skutek pożaru, który wybuchł dzisiejszej nocy (z 9 na 10 maja) w bazie na terenie zamkniętej strefy wojskowej Sierpuchow, Rosyjskie Wojska Kosmiczne utraciły kontrolę nad 4 satelitami. Wg. amerykańskich ekspertów wchodzą one w skład systemu ostrzegania „Oko”.

Do tej pory udało się po trwającej 12 godzin akcji ugasić ogień, jednak zniszczenia uniemożliwiają ponowne nawiązanie kontaktu przez aparaturę, którą dysponuje Sierpuchow.

Strefa sierpuchowska znajduje się w odległości około 200 km na południowy wschód od stolicy kraju. Głównodowodzący Rosyjskich Wojsk Kosmicznych Anatolij Perminow powiedział, że najprawdopodobniej tymczasowo obowiązki spalonej jednostki przejmie baza Golicyno 2. Perminow dodał też, że z pożaru uratowano wszystkie tajne dokumenty, programy komputerowe, broń i specjalistyczny sprzęt.

Rosyjski system „Oko” służy do wczesnego ostrzegania o wystrzeleniu rakiet balistycznych.

Rosyjska flota satelitów wojskowych i podwójnego przeznaczenia (wykorzystywanych w celach zarówno wojskowych jak i cywilnych) składa się z ponad 100 obiektów (wg. danych opublikowanych przez Rosjan).

Autor

Marcin Marszałek