19 maja 2001 roku około godziny 15:00 druga planeta od Słońca będzie miała tę samą długość ekliptyczną co Srebrny Glob i oba obiekty oddalone będą o 5 stopni od siebie.

Oczywiście nie będziemy mogli zaobserwować tego złączenia, jednak warto tego dnia wstać (przynajmniej na chwilę) o godzinie 3:50 nad ranem i spojrzeć dokładnie na wschód, gdzie przy dobrej pogodzie około 5 stopni nad horyzontem będzie można dostrzec jak zawsze bardzo jasną (-4.5 mag.) Wenus i nieco pod nią sierp Księżyca na 4 dni przed nowiem. Jego jasność będzie wtedy wynosiła –8.2 mag.

Ciekawe, że akurat w tym czasie Księżyc nie będzie w żadnym gwiazdozbiorze zodiakalnym (mimo, że wydawałoby się, że tak właśnie powinno być!), a w Wielorybie, który graniczy bardzo blisko ekliptyki z konstelacją Ryb (w której przebywać będzie w tym czasie Wenus).

Autor

Gabriel Pietrzkowski