Modele układu Gliese 876 przewidują, że przejście planet obiegających gwiazdę przed jej tarczą powinno zmniejszyć jej jasność nawet o 0,45 magnitudo. Oznacza to, że każdy amator dysponujący teleskopem i odrobiną wprawy może pomóc w badaniach tych planet.

W 1928 roku Frank Ross stwierdził, że gwiazda w gwiazdozbiorze Wodnika (Aquarius), którą skatalogował jako Ross 780, wykazuje duży ruch własny, pokonując na niebie w ciągu 1500 lat drogę równą średnicy Księżyca. Gwiazda znana dziś bardziej jako Gliese 876, jest czerwonym karłem o jasności 10 magnitudo, który trafił na czołówki prasy w czerwcu 1998 i ponownie w styczniu 2001 roku, kiedy astronomowie opublikowali informacje o odkryciu co najmniej dwóch towarzyszących mu dużych planet. Pierwsza z nich – Gliese 876b – o masie co najmniej 1,9 masy Jowisza, orbituje w odległości 0,21 j.a. od gwiazdy. Druga planeta – Gliese 876c – o masie co najmniej 0,6 masy Jowisza, orbituje jeszcze bliżej, bo w odległości 0,13 j.a.

Jeśli płaszczyzny orbit planet karła są dostatecznie mało nachylone do kierunku patrzenia z Ziemi, to możemy liczyć na przejście jednej z nich lub obu przed tarczą gwiazdy. Modele układu Gliese 876 przewidują, że powinno się to zdarzyć, powodując zmniejszenie blasku gwiazdy o 0,2 magnitudo w czasie 3,5 godzinnego przejścia większej z planet. Przejście mniejszej planety powinno wywołać podobny efekt, podczas gdy równoczesne przejście obu planet przed gwiazdą może spowodować jej przyćmienie nawet o 0,45 magnitudo.

Ponieważ takie zmiany bez trudności można zarejestrować za pomocą domowych instalacji, uprasza się obserwatorów o zgłaszanie się na listę astronomów amatorów do Amerykańskiego Stowarzyszenia Obserwatorów Gwiazd Zmiennych (American Association of Variable Star Observers – AAVSO). Oczekuje się, że obserwacje przeprowadzone za pomocą kamer CCD lub fotometrów fotoelektrycznych pomogą w dokładniejszym określeniu mas, gęstości, średnic i parametrów orbit układu Gliese 876.

Ze względu na istniejące obecnie nieścisłości dotyczące parametrów orbit obserwowanych planet, czasy ich przejść przed gwiazdą mogą być obarczone błędami kilku dni. W takiej sytuacji określono serię dziesięciodniowych „okien obserwacyjnych”. Pierwsze z nich dla Gliese 876c rozpocznie się pod koniec tego weekendu, a kolejne będą w czerwcu. Elizabeth Waagen z AAVSO informuje, że obserwacje, które dotychczas przeprowadzono, nie dały pozytywnych rezultatów, zachęcając jednak odpowiednio wyposażonych obserwatorów do zachowania czujności. Szczegółowe diagramy poszukiwań są dostępne na stronach AAVSO, warto się także zapoznać z przygotowaną przez AAVSO „Notą informacyjną” opisującą, jak prowadzić wartościowe obserwacje.

Autor

Marcin Marszałek