Dwa lata temu astronomowie zostali zaszokowani rezultatami badań obserwatorium CHANDRA nad niskoenergetycznymi promieniami X, obrazującymi najbardziej burzliwe wydarzenia w Kosmosie. Omijając niekorzystny wpływ atmosfery, Chandra odkrył m.in. pozostałości po supernowych i wiele czarnych dziur.
Teraz nowy eksperymentalny teleskop da nam szansę na zbadanie wysokoenergetycznych promieni X. Teleskop ten (będący jednym z wielu niskobudżetowych projektów NASA) zostanie umieszczony w balonie i pozwoli nam wypełnić luki po badaniach Chandry.
Wersja testowa teleskopu wystartowała miesiąc temu i już wróciła z rezultatami swej pracy. Balon przywiózł ze sobą dokładne zdjęcia Mgławicy Krab i podwójnego układu Cygnus X-1. Jednak grupa kierująca projektem HERO (High Energy Replicated Optics) planuje wysłanie prawdziwego teleskopu w 2003 roku. Będzie on 50-krotnie bardziej czuły i 1000-krotnie tańszy niż Chandra. Będzie mógł także spojrzeć na obiekty sto razy dalej położone niż Mgławica Krab, czy Cygnus X-1.
Projekty HERO i Chandra uzupełniają się wzajemnie, ponieważ badają inne długości fal rentgenowskich. Jednak w przeciwieństwie do Chandry, HERO nie musi całkowicie opuszczać atmosfery, by otrzymać czysty obraz. Wysokoenergetyczne promieniowanie X bez większych zakłóceń przenika wyższe warstwy atmosfery, dlatego HERO jest mniej skomplikowanym projektem. Odzwierciedla się to w kosztach. Chandra kosztował prawie miliard dolarów, podczas gdy HERO – 1,2 mln dolarów.
Testowy teleskop został wyniesiony przez balon (o kubaturze równej 1,1 mln metrów sześciennych) 23 maja br. z Fortu Sumner w stanie Nowy Meksyk. Został wzniesiony na wysokość 36 kilometrów, ponad 99.7% ziemskiej atmosfery, gdzie dogodnie może badać wysokoenergetyczne promieniowanie rentgenowskie. Podczas tego lotu udowodniono, że balon jest wystarczająco stabilny przez kilka godzin, aby teleskop mógł wykonać odpowiednie zdjęcia. Jedno z nich można znaleźć tutaj.
Dzięki projektowi HERO astronomowie będą mogli przyjrzeć się dokładniej kwazarom, czarnym dziurom, supernowym, kolizjom galaktyk, dżetom, chmurom gorącego gazu oraz wielu wielu innym osobliwościom Wszechświata.