Hubble był człowiekiem, który zmienił sposób patrzenia ludzkości na Wszechświat, a szczyt góry California, gdzie dokonał swojego odkrycia, stał się rodzajem astronomicznej świątyni.

Kiedy Albert Einstein odwiedził obserwatorium Mount Wilson i zobaczył wykonany przez Edwina Hubble’a największy teleskop na świecie, poważnie zastanowił się nad swoją teorią względności. Pośród sosen, nad słupami telegraficznymi w obserwatorium Mount Wilson Hubble odkrył, że Droga Mleczna nie jest jedyną galaktyką we Wszechświecie, a sam Kosmos rozszerza się. To odkrycie dało podstawy teorii Wielkiego Wybuchu, który zgodnie z nią zapoczątkował wszystko.

Pionierskie odkrycie Hubble’a miało miejsce w latach 20. XX wieku, kiedy dopiero co narodzone pobliskie miasto Los Angeles nie rozjaśniło jeszcze ciemności nocnego nieba, a jedynym sposobem, aby się dostać na górę do Mount Wilson był dziewięciomilowy szlak.

Teraz turyści mogą wjechać na górę samochodem, ale wciąż przywoływane są dawne czasy – dni chwały szlaku, który był tak wąski i miał tyle serpentynowych zakrętów, że żadna część teleskopu nie mogła mierzyć więcej niż 2,5 metra.

Teraz jest tam wybrukowana droga i kolejka górska, ale teleskopy na Mount Wilson ciągle działają, choć już nie są uważane za urządzenia niezbędne w XXI wieku.

To nie pierwsze przychodzące na myśl modne miejsce, mające związek z początkami Kosmosu, ale ludzie są mu oddani – powiedział astronom George Preston, który odwiedził górę w latach 50.

Stephan Maran, astronom i rzecznik prasowy American Astronomical Society, powiedział: To jest jedna ze świątyń nowoczesnej astronomii.

Na górze są nowoczesne przyrządy, uzupełniające pracę historycznych teleskopów (uruchomionych w 1904 roku). Teleskopy te oraz największy teleskop optyczny (cudo z roku 1917 z 2,5 metrowym lustrem wykonanym z zielonego szkła butelkowego) zostały wypełnione tak zwaną optyką przystosowawczą, aby zminimalizować paczący wpływ ziemskiej atmosfery.

Jak świadczą czarno-białe zdjęcia, Einstein był w „świątyni” w czasie jej rozkwitu. Jego teoria względności zakładała na początku, że Wszechświat musi się rozszerzać lub kurczyć, ale nie może być statyczny. Jednak wydała mu się ona zbyt nieprawdopodobna i zmienił ją, aby uniknąć kłopotów. Kiedy dowiedział się o odkryciach Hubble’a na Mount Wilson, o pomyłce w swojej teorii wyraził się następująco: największa pomyłka w moim życiu. Grubo ciosana natura tego miejsca, wpływająca na nie do dziś dodaje mu uroku. Jest tam kilka monitorów komputerowych w kopule dużego teleskopu, ale są także drewniane biurka i krzesła oraz inny sprzęt, włączając urządzenia peryskopowe do sterowania teleskopem, które wyglądają, jakby były tam od początku. Zamiast połyskującej powierzchni i idealnej konstrukcji nowoczesnego obserwatorium, największy (ówcześnie) teleskop wygląda raczej jak wnętrze statku wojennego z czasów I Wojny Światowej. Kopuła teleskopu jest połączona nitami rozmiaru nie rozłupanych orzechów włoskich, a metalowe koła obracające jej górną część są tak masywne, że spokojnie mogłyby być zastosowane w wagonie towarowym.

Mount Wilson ma nadal dobre położenie, wysoko nad gładką równiną, co przede wszystkim spodobało się naukowcom. Przeważnie spokojny wietrzyk znad oceanu, minimalizujący migotanie gwiazd spowodowanego przez atmosferę, daje lepszy obraz. Szczyt góry znajduje się powyżej smogu z Los Angeles, ale światła miasta wpływają na obserwacje.

Imiennik Hubble’a, orbitujący Kosimiczny Teleskop Hubble’a (HST), należący do NASA, uniknął problemów takich, jak rozproszenie czy zakłócenie światła, w poszukiwaniu wskazówek na temat rozwoju Wszechświata. Ale w czasie, gdy obserwatoria w kosmosie i nowoczesne na Ziemi zmieniły punkt widzenia nowoczesnej nauki, astronomowie zasiedli przed monitorami komputerów, z dala od swoich teleskopów, pozostawiając kamerom wyłapywanie obrazów. Ale to nie jest zawsze dobre. Maran powiedział: To rozszerza naszą wiedzę na temat kosmosu, ale zabiera astronomii jej romantyczny nastrój.

Ta romantyczność pozostała nienaruszona na Mount Wilson. Obserwatorium słoneczne, wielki teleskop z 1917 roku i inny półtorametrowy były użytkowane przez prawie cały XX wiek i są nadal. Aby ich użyć astronomowie muszą dostać się na górę i obserwować bezpośrednio przez nie. Sam fakt, że tak wiele ważnych odkryć zostało dokonanych na górze, pozwala ludziom pracującym tam czuć przynależność do tradycji – powiedział Preston – To pozwala ludziom docenić siebie i ich pracę oraz przekonuje ich, że to, co robią nie zginie, a oni zapiszą się na stałe w historii.

Autor

Andrzej Nowojewski