Firma NASA Marshall Space Flight Center w Huntsville, która wygrała 21 grudnia tego roku przetarg na projekt nowych silników rakietowych, wprowadzi nas w nową generację ponaddźwiękowych pojazdów.

Nowy projekt testowego silnika nazywany ISTAR (Integrated System Test of an Air-breathing Rocket) pozwoli osiągnąć testowemu pojazdowi prędkości ponad sześć razy większe niż prędkość dźwięku. System będzie demonstrował wszystkie tryby pracy silnika kombinowanego.

Kontrakt składa się z 2 faz. Pierwsza z nich, na którą właśnie przeznaczono około 16,6 milionów dolarów, wymaga przygotowania systemu projektów oraz testów. Druga, która planowo ma rozpocząć się w 2006 roku, zawrze gruntowne testy systemu zaprojektowanych silników. Główny pokaz silników ma odbyć się pod koniec tej dekady.

Pojazd napędzany silnikiem kombinowanym w początkowej fazie będzie zawdzięczał swój ciąg rakietom pracującym w specjalnym tunelu powietrznym. Koncepcja ta zwiększy wydajność rakiet pomocniczych o około 15% w porównaniu z typowymi dzisiejszymi konstrukcjami. Gdy tylko przyspieszający pojazd osiągnie prędkość przekraczającą dwukrotnie prędkość dźwięku, rakiety wyłączą się i silniki będą pobierały wyłącznie tlen z atmosfery, aby zapalać paliwo wodorowe. Kiedy pojazd osiągnie prędkość ponad 10 razy większą od prędkości dźwięku, silnik przełączy się na konwencjonalny system napędu rakietowego, aby wprowadzić statek na orbitę.

Cały projekt fundowany przez NASA pochłonie w przybliżeniu około 140 milionów dolarów.

NASA inwestuje w nowe projekty, ponieważ dąży do jak najbezpieczniejszego, bardziej niezawodnego i znacznie mniej kosztownego kosmicznego transportu. Nie do pogardzenia jest też fakt, iż dzięki silnikowi kombinowanemu wszystkie elementy pojazdu będą mogły być wykorzystane ponownie, sam pojazd mógłby startować i lądować na zwykłych lotniskach i byłby ponownie gotowy do lotu w przeciągu kilku dni od lądowania.

Autor

Zbigniew Artemiuk