Dokładnie 30 temu, 5 stycznia 1972 roku ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Richard Nixon podpisał program budowy floty promów kosmicznych, statków-wahadłowców przeznaczonych do wielokrotnego użytku.

Wahadłowce miały umożliwić budowę i eksploatację stacji orbitalnych a także kontynuację badań Księżyca po zakończeniu misji „Apollo”. Chodziło o stworzenie statków kosmicznych wracających w całości na Ziemię i nadających się do dalszych lotów.

Pierwszy start wahadłowca odbył się 12 kwietnia 1981 roku. Prom Columbia zapoczątkował tym samym nową erę w podróżach kosmicznych – STS czyli Space Transportation System – erę statków zdolnych do wielokrotnych lotów i lądowań na Ziemi. Wykorzystano w nich nowe silniki, napędzane wodorem i tlenem oraz specjalne osłony termiczne. Pierwszy lot Columbii pilotowanej przez Johna Younga – uczestnika wypraw Apollo 10Apollo 16 oraz Roberta Crippena trwał 54 godziny i 35 minut.

Zdjęcie przedstawia moment zetknięcia kół podwozia głównego orbitera z pasem startowym nr 23 w bazie Edwards w Kalifornii. 54,5-godzinny lot zakończył się pełnym sukcesem. Zdjęcie wykonano 14 kwietnia 1981 roku.

Wahadłowce wykazały swą przydatność jako statki transportowe oraz laboratoria naukowe. Mogą zabrać na pokład od 2 do 7 członków załogi i uczonych oraz wynieść w kosmos około 30 ton ładunku. Jakkolwiek przeznaczone są do 7-dniowych lotów, mogą w razie potrzeby przebywać w kosmosie nawet 30 dni. Po katastrofie Challengera 28 stycznia 1986 roku, kiedy zginęła cała 7-osobowa załoga, wahadłowce zostały zmodernizowane.

0d 1981 roku Columbia, Discovery, AtlantisEndeavour wykonały już ponad 100 lotów. Prowadziły eksperymenty i badania geofizyczne, teledetekcyjne i astronomiczne. Utrzymywały łączność i dowoziły załogi oraz zaopatrzenie do stacji orbitalnych – w tym do rosyjskiego Mira. Za pomocą wahadłowców umieszczano na orbicie satelity (między innymi Kosmiczny Teleskop Hubble’a), dokonywano ich remontów i sprowadzano na Ziemię wyeksploatowane mniejsze obiekty. Wahadłowce wynosiły też sondy międzyplanetarne m.in. Magellana do badania Wenus, Ulyssesa wysłanego do Słońca i Galileo do Jowisza. Dowoziły też ekipy techniczne remontujące Kosmiczny Teleskop Hubble’a.

Obecnie uczestniczą w budowie stacji orbitalnej Alfa – transportują poszczególne elementy, ekipy montażowe, zaopatrzenie i załogę.

NASA planuje w przyszłości wykorzystanie wahadłowców nowej generacji do lotów na Księżyc.

Autor

Łukasz Wiśniewski