Europejska rakieta Ariane w sobotę rano, wkrótce po starcie z Gujany Francuskiej, umieściła na orbicie satelitę telekomunikacyjnego Intelsat.
Rakieta Ariane-4 wystartowała o godzinie 7:59 naszego czasu z centrum kosmicznego Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Kourou w Gujanie Francuskiej.
Wcześniej start opóźnił się o trzy dni ze względu na problemy z rakietą.
21 minut po starcie satelita Intelsat 904 oddzielił się od rakiety osiągając zaplanowaną orbitę transferową. Docelowo urządzenie „zawiśnie” nad równikiem, 60 stopni na wschód o południka 0. Od kwietnia 2002 satelita będzie zapewniać łączność internetową, telewizyjną i telefoniczną w Europie, Afryce, Azji Środkowej, na Bliskim Wschodzie i w Australii.
Sobotni start to druga misja Ariane w tym roku.
torcik
pytanko otwarte? w sprawie ariane 4 i 5? — Ariane 4 jest bardzo udanym osiągnięciem ESA, lecze już dosyć długo służy -europejczycy podobno mają definitywnie zastąpić ariane 4 nowszą 5 ,lecz 5 przynajmniej z softwaru jeszce nie jest dopieszczona jak powinna a i cena startu i samej rakiety nie jest aż o tyle tańsza o ile zapowiadali jej tworcy wieć mam pytanie kiedy i czy calkowicie będzie zamniana 4 na 5 albo obydwie będą wystrzyliwane jeszcze dlugo?
Prosilbym o informacje na ten temat:)
Pozdrowienia dla zespolu redakcyjnego :
torcik ( krzysztof Nowak)
Azzie
Ariane 4 i Ariane 5 — 1 marca startuje pierwsza Ariane 5 od awarii w lipcu 2001. Z pewnością wyprze ona w końcu Ariane 4, gdyż przede wszystkim może wynosić większe ładunki, uwalniać całe konstelacje satelitów i docierać do większej ilości orbit. A wszystko to bez wątpienia przyczyni się do obniżenia kosztów i zadecyduje o przejęciu rynku przez nową rakietę. Jednak na pytanie kiedy do tego dojdzie, trudno odpowiedzieć. Niezawodność Ariane 4 jest niesamowita i prawie legendarna. 64 udane loty z rzędu to coś czym rzeczywiście można się szczycić i moment kiedy ten model odejdzie w zapomnienie zależy od tego, jak dobrze będzie się sprawowała nowa rakieta i kiedy Arianespace uda się do niej wszystkich klientów. Mnie by nie było łatwo przekonać 🙂 Trzeba jednak też wziąć pod uwagę, że rynek rzeczywiście robi się coraz bardziej wymagający i niewątpliwie chetnie przyjmie możliwość wynoszenia cięższego sprzętu.
Azzie
🙂 — Acha… A żeby właściwie tak konkretnie odpowiedzieć na pytanie, to dodam, że są jeszcze oczywiście zaplanowane loty Ariane 4. Najbliższy już w połowie marca, później koło kwietnia, itd. Tak więc obie rakiety będą latać na zmianę przez pewien czas.