Krążąca wokół Jowisza sonda Galileo osiągnęła najdalszy punkt swojej eliptycznej orbity (apojowum) i rozpoczęła podróż na listopadowe spotkanie z małym jowiszowym księżycem – Amalteą.

Ostatni tydzień przyniósł dobre wieści na temat urządzenia pokładowego zapisującego na taśmie zebrane dane naukowe. 12 kwietnia, podczas rutynowego przeglądu, taśma zablokowała się. Po przeprowadzeniu pięciu testów zmierzających do zrozumienia problemu, 8 czerwca urządzenie odblokowało się i będzie działać prawdopodobnie prawidłowo. Przeprowadzone jednak zostaną jeszcze dodatkowe testy urządzenia.

Na 21 czerwca i 8 lipca zaplanowany jest przegląd silników odrzutowych sondy.

1 lipca wydana zostanie komenda, która obróci sondę o 11 stopni kierując jej antenę dokładnie w kierunku Ziemi. Pozwoli to na bezpieczne przetrwanie okresu złączenia Jowisza ze Słońcem. Jowisz znajduje się wtedy „za” gwiazdą i komunikacja radiowa z Galileo jest praktycznie niemożliwa. Między 9 i 28 lipca Jowisz będzie się znajdował na niebie mniej niż 7 stopni od Gwiazdy Dziennej i będzie to okres wspomnianej ciszy radiowej. W związku ze stosunkowo wysoką aktywnością słoneczną, już teraz obserwuje się czasowe pogorszenia jakości sygnału docierającego od Galileo.

Autor

Michał Matraszek