Ostatnia kwadra Księżyca w grudniu, będzie zarazem ostatnią w 2002 roku. Nowy rok będziemy mogli powitać przy bezksiężycowym, rozgwieżdżonym niebie. Zatem warto zapoznać się z najważniejszymi obiektami zimowego nieba…

27 grudnia o godzinie 1:31 Księżyc znajdujący się w Pannie, na wysokości 17 stopni nad wschodnim horyzontem osiągnie ostatnią kwadrę. „Starzejący” się Srebrny Glob coraz mniej przeszkadza nam obserwacjach nieba i dlatego warto skorzystać z długich zimowych nocy, by podziwiać piękno otaczającego nas Wszechświata.

Dobrą okazją do popatrzenia w rozgwieżdżony firmament będzie z pewnością Noc Sylwestrowa, gdy większość z nas wyjdzie poza domostwa, by powitać Nowy Rok. Na wschodzie widać będzie Lwa z jego najjaśniejszą gwiazdą Regulusem, oraz Jowiszem przechodzącym do niego z Raka. Bardziej na północ panuje Wielka Niedźwiedzica, ustawiona głową do dołu i wschodzący Arktur, jasny „obywatel” gwiazdozbioru Wolarza.

Przesuwając wzrok na południe, ujrzymy chyba najpiękniejszy widok na polskim niebie, jaki mamy w ciągu całego roku. Około 20 stopni nad horyzontem górujący Wielki Pies z Syriuszem – najjaśniejszą gwiazdą nieba. Powyżej Mały Pies z Procjonem, oraz na zachód od nich wspaniały Orion, o którym wiele można by pisać, ale tylko widząc ten gwiazdozbiór można docenić jego piękno. Znajdująca się w Orionie Betelgeza tworzy wraz z dwiema wymienionymi wyżej gwiazdami Trójkąt Zimowy. Reszta znanych gwiazd tej konstelacji to Bellatrix, Rigel i Saiph, które wraz z najjaśniejszą tworzą korpus wojownika, oraz Alnitak, Alnilam i Mintaka – trzy gwiazdy Pasa Oriona.

Ale to nie wszystko, co na południowym niebie możemy dostrzec w noc sylwestrową. Ponad Małym Psem górują Bliźnięta z Kastorem i Polluksem. Dodatkową atrakcją tej części nieba będzie Saturn, bliski opozycji ze Słońcem, przebywający w Byku, przy granicy z Orionem.

Bardziej na zachód widoczny jest gwiazdozbiór Byka. Łatwo w nim odszukać najjaśniejszą gwiazdę – Aldebarana – a także dwie jasne gromady otwarte – Plejady i Hiady. Na zachodzie będą widoczne: Baran, Perseusz i Woźnica i jego najjaśniejsza gwiazda Kapella. Cały czas na polskim niebie widoczna jest Andromeda, którą w tym czasie można odnaleźć na północnym zachodzie, nad zachodzącym Pegazem.

A dalej znany kształt litery „W”, czyli Kasjopeja, Cefeusz w kształcie domku i długi Smok, którego głowa skierowana jest w stronę Herkulesa, znajdującego się niestety pod południowym horyzontem. Tuż nad horyzontem bystre oko wypatrzy również Deneba – najjaśniejszą gwiazdę konstelacji Łabędzia, który w przeważającej części będzie schowany pod horyzontem.

Oczywiście kilka dni przed jak i po Sylwestrze, niebo o północy będzie wyglądało bardzo podobnie.

Autor

Gabriel Pietrzkowski