Błyski promieniowania rentgenowskiego, zaobserwowane przez satelity, to światło pochodzące z wybuchów pierwszych gwiazd istniejących niegdyś we Wszechświecie – twierdzą włoscy astronomowie.

Według astronomów z obserwatorium w Arcetri we Florencji, błyski promieni X, które są wyłapywane przez okołoziemskie satelity, mogą pochodzić z wybuchów gwiazd olbrzymów, które istniały w Kosmosie jeszcze przed powstaniem galaktyk.

Błyski te są podobne do błysków promieniowania gamma (GRB – Gamma Ray Bursts), jakie obserwuje się (według najpopularniejszej teorii) po wybuchach masywnych, szybko obracających się gwiazd, tuż przed ich zapadnięciem się w czarne dziury. Trwają jednak od 10 sekund do kilku minut, a ich fale są dłuższe od promieni gamma.

Rafaella Schneider pisze wraz z zespołem naukowców w raporcie, że masa gwiazd, których promienie docierają do nas, mogła kilkaset razy przekraczać masę Słońca.

Niektóre z tychże masywnych gwiazd wybuchły około 14 miliardów lat temu i błyski światła, które teraz do nas docierają, musiały podróżować bardzo długo zanim mogliśmy je zaobserwować” – uważa włoska astronom.

Tak długi dystans, który pokonały promienie, sprawił, że ich pierwotna postać uległa zmianie. W efekcie ich fale wydłużyły się tak, że my odebraliśmy je na zakresie długości takim jaki charakteryzuje promieniowanie rentgenowskie.

Naukowcy mają nadzieję, że obserwacja i pomiary tego zjawiska pomogą ustalić i zrozumieć, kiedy i jak rodziły się i umierały pierwsze gwiazdy. „To wyjaśniłoby nam, jak Wszechświat zmienił się z ciemności w przestrzeń rozświetloną gwiazdami” – uważa Rafaella Schneider.

O odkryciu odkryciu włoskich astronomów informuje tygodnik „New Scientist”.

Autor

Zbigniew Artemiuk