Powołana przez NASA komisja Mishap Investigation Board (MIB), badająca przyczyny utraty prototypu Heliosa 26 czerwca 2003, zakończyła śledztwo na miejscu wypadku, w bazie Pacific Missile Range Facility (PMRF). O wypadku pisaliśmy już wcześniej. MIB opublikowała pierwszy raport a obecnie zajmie się poszukiwaniem przyczyn katastrofy prototypu.

Równocześnie ze śledztwem, NASA oraz operator Heliosa, Aero Vironment, kontynuują rozwój napędu słonecznego i silnikowego stworzonego podczas projektu Helios, uwzględniając naukę, która płynie z wypadku.

Ze wstępnego raportu komisji z 8 lipca wynika, że lecący na wysokości 914 metrów wpadł w niewytłumione wzdłużne kołysanie, które doprowadziło do przełamania się prototypu 16 kilometrów na zachód od Kauai. Samolot był w locie od pół godziny. Odbywał drugi lot testowy przed planowanym lotem długoterminowym, który miał mieć miejsce pod koniec lata. Podczas lotu Helios miał wykorzystywać baterie słoneczne podczas dnia i eksperymentalny silnik napędowy w nocy. W momencie wypadku silnik nie został jeszcze włączony.

W swoim raporcie komisja sugeruje, że oscylacja mogła być związana ze złożonym powiązaniem między aerodynamiką, strukturą, stabilnością, kontrolą oraz systemami napędowymi giętkiego samolotu. Jednak jak podkreśla komisja, wszystkie hipotezy są nadal wstępne, a odkrycie głównej przyczyny katastrofy wymagać będzie jeszcze wiele pracy.

Prace w PMRF zakończyły się 7 lipca. Podczas 9 dni śledztwa kierowani przez dr Thomasa E. Nolla z Langley Research Center eksperci zebrali nietrwałe materiały, takie jak zeznania naocznych świadków, informacje o programie oraz rozpatrzyli możliwe scenariusze wypadku. Uzyskali dostęp do danych telemetrycznych zebranych podczas lotu, jak również filmów i zdjęć wykonanych z towarzyszącego Heliosowi helikoptera.

W ciągu kilku najbliższych tygodni komisja przejrzy zebrane dane, wykona konieczne analizy i testy, aby lepiej zrozumieć pewne aspekty techniczne prototypu. Współpraca z Aero Vironment ma zapewnić lepszy dostęp do danych, dokładniejsze zrozumienie przyczyn wypadku oraz komunikację, która pomoże wykorzystać wypadek jako ważną lekcję. Jednocześnie Aero Vironment powołała własną grupę dochodzeniową. Ostateczny raport MIB planowany jest na 30 września.

Z oceanu wyciągnięto około trzech czwartych wraku samolotu. Szczątki zostaną przetransportowane do Kalifornii, gdzie zostaną zbadane pod kątem przyczyn wypadku.

Projekt Helios jest wielkim krokiem w rozwoju nowych technologii wykorzystujących napęd słoneczny, czego przykładem jest jego rekordowy lot z 2001 roku” – mówi John Del Frate, kierownik projektu z NASA Dryden. – „Wartość programu przejawia się nie tylko w samym samolocie, ale również w wykorzystanych technologiach, systemach napędu słonecznego i paliwowego, które mogą być wykorzystywane zarówno w powietrzu jak i na ziemi. Wyniki śledztwa maja pomóc nam zbudować Heliosa nowej generacji„.

Zgodnie z wymogami NASA i przyszłych użytkowników lotów długoterminowych, uwaga skupiona została na wykorzystaniu najnowszych technologii oraz umożliwieniu długoterminowego lotu UAV w stratosferze. „Ten plan rozwinie się dzięki systemom napędowym wykorzystanym przy budowie Heliosa i jego następców” – mówi Bob Curtin z UAV Design Development Center przy Aero Vironment. – „Chociaż jesteśmy przygnębieni stratą Heliosa, potraktujemy tą utratę jako wyzwanie, aby wykorzystać zdobyte informacje do budowy nowego lepszego samolotu„.

Autor

Anna Marszałek