Kosmiczny Teleskop Hubble’a obserwował trzy spośród najodleglejszych znanych kwazarów i odkrył dowód obecności żelaza we wczesnym Wszechświecie. Wynika z tego, że gwiazdy powstawały już w ciągu kilkuset milionów lat po Wielkim Wybuchu i że zdążyły one wyprodukować żelazo i uwolnić je w przestrzeń kosmiczną zanim, 900 milionów lat po Big Bangu, powstały kwazary.

Żelazo to dobry wskaźnik stanu ewolucyjnego kwazara” – powiedział Wolfram Freudling z European Southern Observatory (ESO), który kierował obserwacjami Teleskopu. „Pierwiastek ten nie powstał w Wielkim Wybuchu, ale został stworzony później, we wnętrzach gwiazd. Zanim żelazo mogło być zaobserwowane gwiazdy musiały uformować się, wypalić swoje paliwo i wybuchnąć jako supernowe. Procesy te zabierają wiele czasu, 500 do 800 milionów lat. To właśnie przyczyna, dla której uważamy, że wykryte przez Hubble’a żelazo powstało w pierwszym pokoleniu gwiazd, które uformowały się krótko po Big Bangu„.

Astronomowie badają skład chemiczny kwazarów lub innych obiektów astronomicznych poprzez obserwacje ich widm. Każdy z pierwiastków ma swój charakterystyczny „odcisk palca”, który widoczny jest jako układ jasnych bądź ciemnych linii. Poprzez porównanie linii ze wzorcami laboratoryjnymi odczytuje się skład odległych obiektów.

Światło tych odległych kwazarów potrzebowało 12,8 miliarda lat na dotarcie do Ziemi. Astronomowie spodziewali się, że niesie ono niewiele informacji o ciężkich pierwiastkach istniejących we wczesnym Wszechświecie. Obecność żelaza stwierdzona w świetle prowadzi do wniosku, że ciężkie pierwiastki musiały powstawać wcześniej niż dotąd sądzili uczeni. „Obecność żelaza i lżejszych pierwiastków, już we wczesnym Wszechświecie, a przynajmniej w niektórych jego zakamarkach dowodzi, że musiały bardzo wczesnie istnieć składniki niezbędne do zaistnienia planet i życia na nich. To znacznie wcześniej niż powstanie Ziemi, która liczy sobie około 4,6 miliarda lat” – powiedział Michael Corbin z Space Telescope Science Institute.

Do sporządzenia widm kwazarów zespół, który składa się także z Kirka Koristy z Western Michigan University użył zainstalowanego na Teleskopie Kosmicznym urządzenia Near Infrared Camera and Multi-Object Spectrometer (NICMOS).

Autor

Michał Matraszek