Rosjanie wystrzelili w czwartek wojskowego satelitę komunikacyjnego. Start miał miejsce z kosmodromu w Plesiecku.

Rakieta Mołnia-M oderwała się od Ziemi o godzinie 22:00 naszego czasu. Godzinę później satelita komunikacyjny Mołnia znalazł się na poprawnej orbicie. Taką informacje podała agencja Itar-Tass.

Ładunek, znalazł się na wydłużonej i mocno nachylonej do równika orbicie, której apogeum znajduje się ponad północną półkulą Ziemi. Po takich orbitach krążą wszystkie satelity tej serii. Pozwala to na komunikowanie się z miejscami naszego globu nieosiągalnymi ze zwykłej orbity geostacjonarnej położonej ponad równikiem. System używany jest w głównej mierze do zapewniania komunikacji rosyjskim władzom rządowym i wojskowym.

Był to czwarty wojskowy start rosyjski w tym roku.

Autor

Michał Matraszek