Pierwsze zaćmienie Słońca opisane przez chińskich kronikarzy nastąpiło w 2136 roku przed naszą erą. W przeciwieństwie do dzisiejszych obserwatorów nieba, Chińczycy nie byli szczęśliwi z wystąpienia tego zjawiska.

Dla nich oznaczało to, że ogromny smok pożera Słońce i świat pogrąża się w ciemnościach. Aby odpędzić smoka, robili hałas, krzycząc i waląc w bębny. Na ich szczęście metoda ta zawsze działała.

Omawiane zaćmienie skończyło się źle dla dwóch chińskich astronomów: Hsi i Ho. Nie zdołali oni przewidzieć tego zjawiska. Za popełnienie takiego błędu zostali nie tylko wyrzuceni z pracy, ale i straceni po zakończeniu zaćmienia.

Moja refleksja: Skoro oczekiwano, że astronomowie przewidzą, kiedy nastąpi to zjawisko, oznacza to, że prawdopodobnie już wtedy umiano to czynić. Całkowicie przewidywalny smok nie powinien być jednak groźny dla mieszkańców Państwa Środka i wywoływać wśród nich paniki! Z moich kontaktów ze smokami wynika, że ich siła polega na działaniu z zaskoczenia.

Nie chcąc pójść w ślady dwóch starożytnych astronomów ostrzegamy, że na niebie Rzeczpospolitej smok nadgryzie Słońce Następne będą w ciągu stu lat„>3 października 2005 roku. Jednak już w nocy z 8 na 9 listopada bieżącego roku Księżyc stanie się czerwony jak krew.

Autor

Michał Matraszek

Komentarze

  1. Cowbell    

    Jesteśmy lepsi niż chińscy astronomowie ?? — Jakież to daty zostały porównane 🙂

Komentarze są zablokowane.