Astronomowie z Uniwersytetu w Sydney przedstawili pierwsze rozwiązanie zagadki tajemniczego obiektu niedawno odkrytego w Drodze Mlecznej. Chodzi o V838 Monocerotis, nietypową nową odkrytą w styczniu 2002 roku.

W pracy, która ma zostać opublikowana wkrótce w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, dr Alon Retter i dr Ariel Marom sugerują, że obiekt ten jest rozrastającą się gwiazdą olbrzymem, która pożera swoje planety. Los tych planet czeka kiedyś Ziemię.

Badania dostarczają danych popierających teorię, że wieloetapowa erupcja czerwonego olbrzyma znanego jako V838 Monocerotis (Jednorożca) spowodowana była połykaniem przez gwiazdę trzech pobliskich planet. Wybuch został zaobserwowany w zeszłym roku. To może być pierwszy dowód procesu przewidzianego teoretycznie, ale nigdy wcześniej nie zaobserwowanego. Grupa naukowców sklasyfikowała nową grupę gwiazd – olbrzymy połykające planety.

Do tej pory nikt nie potrafił wyjaśnić, co spowodowało widowiskowy wybuch do tej pory słabej i nieszkodliwej gwiazdy, który przekształcił ją w najjaśniejszego zimnego nadolbrzyma.

Zjawisko zostało zaobserwowane przez australijskiego astronoma amatora, Nicholasa Browna w styczniu 2002 roku. W momencie wybuchu V838 Monocerotis stała się 600 000 jaśniejsza niż Słońce. O Gwiazda nowa(?) w Jednorożcu – V 838 Monocerotis!„>zaobserwowaniu nowej i o jej V838 Monocerotis wciąż jaśnieje!„>jaśnieniu informowaliśmy w naszych wcześniejszych relacjach.

W standardowym wybuchu nowej, zewnętrzne warstwy zwartej gwiazdy są wyrzucane w przestrzeń i odsłania się bardzo gorące jądro, w którym wcześniej zachodziła fuzja nuklearna. Natomiast V838 Mon zwiększyła gwałtownie swoje rozmiary a jej zewnętrzne warstwy ochłodziły się i rozerwały, jednak nadal zasłaniały jądro olbrzyma.

Na pięknych zdjęciach wykonanych przez Teleskop Hubble’a widać ślady wcześniejszej erupcji, która w przeszłości spowodowała wyrzucenie materii z obiektu. To również bardzo niecodzienna cecha. O pierwszych wnioskach płynnących z obserwacji za pomocą Teleskopu Hubble’a Hubble odkrywa tajemnice niezwykłej nowej„>informowaliśmy.

Grupa z Sydney zasugerowała, że wybuch V838 Mon miał miejsce, kiedy gwiazda połknęła trzy masywne planety typu Jowisza po kolei. Dowód na taki scenariusz znajduje się w kształcie krzywej promieniowania oraz w porównaniu obserwowanych własności gwiazdy z pracami teoretycznymi.

W tym scenariuszu oprócz energii grawitacyjnej powstałej w procesie nastąpiła również nagłe uwolnienie energii nuklearnej, gdy świeża dostawa wodoru z planety dostała się do jądra gwiazdy.

Co interesujące, wcześniejsze badania sugerują również, że wewnętrzne planety Układu Słonecznego, Merkury, Wenus, a być może i Ziemia, zostaną pochłonięte przez Słońce. Badania wskazywały, że połykanie planet przez gwiazdy na pewnym etapie ewolucji, jest zjawiskiem powszechnym. Prezentowana praca wskazuje, że pochłonięcie planety typu Jowisza, może doprowadzić do erupcji gwiazdy.

Dr Retter, wyjaśniając metody użyte w badaniach mówi: „Dokładne prześledzenie krzywej promieniowania V838 Mon doprowadziło do odkrycia trzech pików o podobnej strukturze, kiedy po maksimum następuje spadek i słabe maksimum wtórne. To naprowadziło nas na wniosek, że gwiazda musiał przejść trzy procesy podobnej natury, jednak o różnej sile. Oczywistym kandydatem na takie zjawisko było wchłonięcie masywnej planety okrążającej gwiazdę„.

W wysuniętych wnioskach znajduje się stwierdzenie, że prawdopodobnie można znaleźć więcej przykładów olbrzymów połykających mniejsze i lżejsze planety, w wyniku czego dochodzi do słabszych i mniej widowiskowych erupcji.

Autor

Anna Marszałek

Komentarze

  1. SSW    

    Satysfakcja — Czytając kolejne doniesienia o tej niezwykłej gwieździe i oglądając zdjęcia z HST mam coraz większą satysfakcję z tego, że obserwowałem ją (i byłem jednym z promujących jej obserwacje) gdy była dostępna dla niewielkich instrumentów.
    Dlatego warto obserwować gwiazdy zmienne!

    Pozdrawiam,

    Stanisław Świerczyński, SSW.

    1. Michał M.    

      Piękne astronomiczne przeżycia — Całkowicie się zgadzam, pewne astronomiczne obserwacje (czy nawet zwykłe oglądanie nieba) daje satysfakcję zobaczenia czegoś niezwykłego, uczucie odbycia niezwykłej podróży w Kosmos.

      Dla mnie czymś takim były na przykład:

      – obserwacje dwóch całkowitych zacmień Słońca (1990 i 1999);

      – obserwacje przelotu planetoidy 2002 NY40:
      https://news.astronet.pl/news.cgi?2351
      https://news.astronet.pl/news.cgi?2312

      – Dostrzeżenie meteoru „lornetkowego” (trochę za słabego żeby zobaczyć go gołym okiem)… z dużym prawdopodobieństwem nie widział go nikt inny na świecie!

      pozdrawiam

  2. Bloo    

    WIeksze zdjęcie? — CZy można gdzieś w internecie znaleźć wieksze zdjęcie V838? To znaczy to samo zdjęcie które jest podane tutaj tylko w większej rozdzielczości przy zachowaniu dobrej jakości?

    1. SSW    

      Zdjęcie V838 Mon — Astronomiczne zdjęcie dnia z 27.03.2003

      http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/ap030327.html

      Pozdrawiam,
      SSW.

      1. Michał M.    

        Zrobiłem poprawkę — W AstroNecie jest juz nowa, duża wersja tego samego zdjęcia. Dziękujemy za namiary!

        pozdrawiam

  3. Bloo    

    Dzięki! — Wooow :)) No to jest coś :)) Własnie o to mi chodziło:) Jeszcz raz dziękuję.

  4. Bloo    

    Nierealne… — Blah! Nie mogę się napatrzeć na to zdjęcie. Poza moim umysłem jest zrozumienie jak coś tak pieknego (a jednocześniej tak niszczycielskiego) może być realne… Przecież to wygląda jak obraz jakiegoś malarza, czy zaawansowana grafika komputerowa… Matka natura jest jednak w tych klockach najlepsza 😉

  5. Jurek N    

    I z tych zamieszkałych niestety też … — I z zamieszkałych
    I z zamieszkałych planet niestety
    gwiazdy robią sobie kotlety.

    Jurek Nita

Komentarze są zablokowane.