Ciekawym obiektem do obserwowania na styczniowym niebie jest kometa C/2002 T7 (LINEAR) odkryta 14 października 2002 roku przez automatyczny teleskop Lincoln Laboratory Near-Earth Asteroid Research.

Komety to pozostałości po okresie powstawania Układu Słonecznego, które miało miejsce około 4,5 miliarda lat temu. W obiektach tych wciąż znajdują się cząsteczki, które tworzyły protoplanetarny kokon.

Jeśli C/2002 T7 będzie jaśnieć tak jak dotąd, powinna osiągnąć nawet 8 lub 7 wielkość gwiazdową i być dostrzegalną już przez niewielkie teleskopy. W tej chwili kometa znajduje się w Andromedzie, zmierza ku Pegazowi i jest widoczna na wieczornym niebie. Dołączona mapka może ułatwić odnalezienie.

Życzymy udanych obserwacji i prosimy o nie mylenie komety z galaktykami M31 i M33 w Andromedzie i Trójkącie!

Autor

Michał Matraszek

Komentarze

  1. Łukasz W    

    poszukam jej — Jak tylko pogoda pozwoli to jej poszukam. Ale chyba nie da się pomylić obu galaktyk z kometą…

  2. WojtekP    

    A mi się dziś w nocy śniły komety… — I to nie jedna, a wiele, w różnych częściach nieboskłonu… i proszę, taka informacja na Astronecie 🙂

    Pozdrawiam

  3. Jack    

    Pytanko — Zobacze coś przez teleskop o zwierciadle 90mm i max powiększeniu 450?
    Bo nie wiem czy ma sens próbować.

    1. Limax7    

      Zobaczysz nawet przez lornetkę (przy ciemnym niebie oczywiście) !
      Powiększenie 450x … po co Ci aż tyle. Przy takim powiększeniu nie zobaczysz nawet Saturna. Użyj najmniejszego powiększenia i obserwuj z poza miasta (np. ze wsi)
      Kometa ta będzie widoczna u nas w Polsce do ok. 15 marca na wieczornym niebie więc warto się spieszyć by nie przegapić „wyjątkowej” komety.
      A to, że będzie ona wyjątkowa to Wam gwarantuję. Poczekajcie tylko na zdjęcia z kwietnia i maja kiedy to kometa może mieć -1.0 mag. !!!
      Szkoda, że nie będzie u nas widoczna 🙁

      Pozdrawiam, Limax7

Komentarze są zablokowane.