Kanadyjscy astronomowie ogłosili, że udało im się znaleźć dowód na istnienie pola magnetycznego na planecie znajdującej się poza naszym Układem Słonecznym.

Wyniki obserwacji zostały zaprezentowane przez naukowców z University of British Columbia (Evgenya Shkolnik i dr Gordon Walker) oraz z National Research Council of Canada / Herzberg Institute for Astrophysics (David Bohlender).

Dzięki tym obserwacjom możemy więcej dowiedzieć się na temat struktury i formacji planet-olbrzymów.

Wspomniane trio naukowców obserwowało podobną do Słońca gwiazdę HD 179949 przy pomocy 3,6-metrowego teleskopu na Mauna Kea. Używali oni spektrografu wysokiej rozdzielczości zwanego Gecko. HD 179949 jest odległa od nas o 90 lat świetlnych w kierunku konstelacji Strzelca, ale jest ona zbyt słaba by móc ją zaobserwować bez teleskopu. To, że gwiazda posiada planetę okryła w 2000 roku grupa, na której czele stali naukowcy Tinney, Butler i Marcy. Planeta jest około 270 razy masywniejsza od Ziemi, wielka prawie jak Jowisz, a jej okres obiegu wynosi 3, 093 dnia. Średnia prędkość liniowa wynosi 350 000 mil na godzinę. Tak ciasne orbity posiada około 20% pozasłonecznych planet.

Chromosfera gwiazdy – cienka warstwa widoczna tuż nad fotosferą – została dostrzeżona w ultrafiolecie, który wyemitowano z atomów wapnia. Ogromne burze magnetyczne wyprodukowały gorące plamy, które są widoczne w tym świetle jako jasne łatki. Taka wytrwała plama dotrzymuje kroku planecie ponad roku, co daje około 100 okresów obiegu! Plama podróżuje sobie po powierzchni gwiazdy, próbując cały czas dorównać planecie. Wiele dowodów sugeruje, że gwiazda rotuje jednak zbyt wolno, aby móc utrzymać plamę w obserwowanym ruchu.

Dlatego też najlepszym wyjaśnieniem jest, że podróżująca plama jest wynikiem interakcji pola magnetycznego planety i chromosfery gwiazdy. Jeśli tak, to jest to pierwsze spojrzenie na planetę poza naszym Układem Słonecznym, która posiada pole magnetyczne.

Jeśli rzeczywiście jesteśmy świadkami powiązania pola magnetycznego gwiazdy z polem magnetycznym planety, to możemy dzięki tym obserwacjom spojrzeć w inny sposób na naturę planet związanych blisko z gwiazdami” – powiedział dr Gordon Walker.

Oczywiście należy wykonać więcej obserwacji, aby się upewnić czy plama na gwieździe jest powiązana z polem magnetycznym planety czy jest to może tylko przejściowy stan.

Autor

Zbigniew Artemiuk