21 lipca około 19:00 Księżyc znajdzie się na niebie około 2 stopni od Jowisza. Słońce zajdzie około 20:45, a zmierzch cywilny zapadnie 45 minut później.
Jowisza odnajdziemy wtedy 8, a Księżyc – 10 stopni ponad zachodnim horyzontem. Łatwiejsze będzie odszukanie Srebrnego Globu (jako cienkiego rogalika w fazie 18 procent). Planeta znajdzie się 2,5 stopnia „w prawo w dół” od niego (ilustruje to dołączona mapa). W jej odszukaniu pomoże lornetka, choć powinno to być możliwe i bez niej (jasność planety to około -1,8 magnitudo.
Okres wieczornej widoczności największej z planet dobiega końca. W czasie kolejnego złączenia z Księżycem (17-18 sierpnia) planeta będzie już praktycznie niewidoczna, zachodząc około 50 minut po Słońcu. 22 wrześnie wypadnie jej górne złączenie.
LukiW
Owszem będzie… — A kto mówi że Jowisza tylko w nocy trzeba obserwować? podczas kolejnych złączeń bądą dzienne obserwacje (nie będzie to najłatwiejsze) ale dlaczego nie.
Szkoda, że w 35 rocznicę lądowania nie będzie już widać Srebrnego Globu…