Dzisiaj (6 sierpnia) około godziny 7:00 Neptun znalazł się w opozycji względem Słońca. Wieczorem w jego obserwacjach przeszkadzać będzie jednak Księżyc. Poczekajmy więc kilka dni.

Planetę najlepiej jest obserwować około godziny 0:30, kiedy góruje ona ponad południowym widnokręgiem. Od horyzontu dzieli ją wtedy kąt 20 stopni. Jasność Neptuna to 7,8 magnitudo. Do poszukiwań należy więc użyć dobrej lornetki (warto żeby była nieruchoma) lub lunety.

Na obserwacje radzimy wyruszyć za kilka dni. Srebrny Glob w tym czasie „schudnie” i świecić będzie coraz słabiej.

Cel naszych obserwacji odnajdziemy w Koziorożcu, w pobliżu gwiazdy theta o jasności 4,1 magnitudo (to bardzo dobry ze względu na jasność „drogowskaz”). Położenie planety prezentuje dołączona mapa sporządzona dla 9 sierpnia, godziny 0:30. Będzie to pierwsza z nocy, gdy blask Księżyca zupełnie nie utrudni odszukania Neptuna oddalonego od thety Koziorożca o około 30 minut kątowych.

Dodajmy w tym miejscu, że odległość Ziemia-Neptun wyniesie omawianego wieczora 4,347 miliarda kilometrów. Dojście do planety szybkim marszem zajęłoby nam 80 tysięcy lat, a dojechanie samochodem z maksymalną prędkością dozwoloną na autostradach – 4 tysiące lat (oczywiście mowa tu o hipotetycznej autostradzie, bo prawdziwych u nas jeszcze nie ma). Światło tę samą odległość pokonuje w 4 godziny.

Zachęcamy do obserwacji. Odnalezienie planety może sprawić sporą frajdę… może nie tak wielką jaką sprawiło to jej odkrywcy, ale dużą 😉

Autor

Michał Matraszek