Wraz z dostarczeniem wszystkich podzespołów elektronicznych, możemy mówić od gigantycznym postępie w procesie przygotowania satelity Cosmos 1 – pierwszej sondy napędzanej wyłącznie energią słoneczną. Start sondy zaplanowano na koniec bieżącego lub początek przyszłego roku. Cosmos 1 to projekt rozwijany przez The Planetary Society, głównie sponsorowany przez Cosmos Studios.

Space Research Institute (IKI) w Mokwie zakończył przygotowywanie elektroniki dla celów lotu, a także testy oprogramowania kontrolnego misji. Części zostały już zapakowane i wysłane do NPO Lavochkin, jednej z największych rosyjskich firm związanych z przygotowaniem podzespołów do pracy w przestrzeni kosmicznej, gdzie nastąpi złożenie całości.

Dr Louis Friedman, dyrektor wykonawczy The Planetary Society oraz jednocześnie kierownik projektu Cosmos 1 powiedział, że to długo oczekiwany postęp, który umożliwia zapalenie przysłowiowego zielonego światła dla ostatecznej fazy ekwipowania satelity. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to jego zdaniem przygotowania do startu rozpoczną się pod Murmańskiem jeszcze przed końcem listopada.

Głównym celem misji Cosmos 1 jest dokonanie pierwszego kontrolowanego słonecznego żeglowania, które jest jedyną znaną nam obecnie technologią, która umożliwiałaby przyszłe dalekie podróże kosmiczne.

Większość satelitów wystrzeliwana jest z lądu, jednak w tym przypadku ma być inaczej – rakieta Volna ma zostać wystrzelona wraz z ładunkiem z łodzi podwodnej z morza Barentsa. Sieć naziemnych stacji ma śledzić lot i odbierać dane z satelity już po wystrzeleniu. Główn rosyjska stacja znajduje się pod Moskwą, ale dodatkowe punkty śledzące mają być rozsiane po całym świecie – część z nich należy do National Oceanic and Atmospheric Administration oraz amerykańskich Sił Powietrznych.

Należący do NOAA satelity i zespoły mają zapewnić obserwację Cosmosa 1 z Fairbanks na Alasce. Siły Powietrzne dostarczą zdjęć optycznych żeglowania dzięki Force Maui Optical and Supercomputing (AMOS) w Haleakala na Hawajach. Inne zespoły zaangażowane w projekt znajdują się między innymi na University of California, w Berkeley Space Science Laboratory oraz w czeskiej Panskiej Vsi.

Słoneczne żeglowanie ma miejsce nie dzięki wykorzystaniu wiatru słonecznego, ale ciśnienia odbijanych promieni słonecznych, których nacisk może pozwolić satelicie bardzo długo pozostać w ruchu. O Kosmicznym żaglu pisaliśmy już Żeglowanie w kosmosie„>w 2001 roku.

W ostatnich latach pojawiło się kilka pomysłów na kosmiczne żeglowanie, ale Cosmos 1 to jedyny wprowadzony w życie. NASA, ESA oraz Japońska Agencja Kosmiczna prowadzą prace nad własnymi programami wykorzystującymi słoneczny żagiel, ale raczej nie słyszy się o lotach. NASA i ESA są po fazie testów naziemnych, natomiast Japończycy przygotowują się do testu z rakietą.

Nie ma innych prywatnych inicjatyw, które prowadziłyby prace nad konwersją obiecującej technologii dla celów komercyjnych” – powiedziała Ann Druyan, kierująca CEO of Cosmos Studios and Mission. – „Wierzę, że Cosmos 1 jest pierwszą inicjatywą małej przedsiębiorczości prowadzącą do poważnego przełomu naukowego i technologicznego w całokształcie podróży kosmicznych. Celami Cosmos Studios jest zdobycie nowej wiedzy oraz opowiedzenie historii będącej analogonem historii braci Wright – pionierów lotnictwa.

Certyfikat gotowości do lotu zostanie wydany po uzupełnieniu wyposażenia i finalnych testach. W tym czasie ma już być ustalona dokładna data lotu we współpracy z Rosyjską Marynarką Wojenną oraz Markev Rocket Design Center, które buduje i ma kierować rakietą Volna.

Dziękujemy ciężko pracującemu w Space Research Institute zespołowi za dostarczenie elektroniki. Dużo pracowali, by przewyciężyć początkowe trudności techniczne w rozwoju i testowaniu kluczowych elementów oraz przygotowaniu oprogramowania odpowiedzialnego za sterowanie sondą” – powiedział Friedman.

Jeżeli misja Cosmos 1 okaże się sukcesem, będzie to widoczne dla całego świata jak na dłoni, będzie to flara sygnalizująca możliwość dalszego rozwoju naukowego i technologicznego” – poiwedziała Druyan – „Przez ostatnie cztery lata wyobrażałam sobie satelitę Cosmos 1 żeglującego przez nieskończoną ilość czasu daleko w Kosmos. Jeżeli rzeczywistość będzie podobna, będzie to zarówno piękne, jak i znaczące dla nauki w ludzkiej podróży do gwiazd.

Autor

Łukasz Wiśniewski