Dane z teleskopu Hubbla przeanalizowane przez astronoma z Yale pod kątem zjawisk soczewkowania grawitacyjnego pozwoliły wygenerować przestrzenną mapę grup ciemnej materii wewnątrz gromad galaktyk.

Gromady galaktyk złożone są zazwyczaj z setek galaktyk powiązanych wspólnie grawitacją. Około 90% materii w gromadach to materia ciemna. Reszta to materia świecąca – czyli gwiazdy i gorący gaz.

Chociaż o ciemnej materii wiadomo mało, to jednak powinna ona gromadzić się w skupiska. Teoretyczne modele własności grupowania się tej materii otrzymano dotychczas ze szczegółowych rozważań kosmologicznych. Mimo dowodów, że założenia, na których zbudowano modele są słuszne, nie udało się wcześniej zarejestrować skupisk ciemnej materii.

Astronom i fizyk, Priyamvada Natarajan oraz grupa współpracowników, pokazali, że przy typowej masie galaktyk w gromadach, występuje zgodność między tym co pokazują obserwacje i modele występowania skupisk ciemnej materii.

Użyliśmy nowej metody, która uwzględnia jak wpływ zgrupowania ciemnej materii może być zdominowany przez inne, masywniejsze zgrupowanie. Porównując wyniki z wymaganiami teoretycznego „kosmologicznie poprawnego” modelu, otrzymaliśmy znakomitą zgodność. Zatem model teoretyczny jest dokładny w granicach błędu masy w którym operujemy „, mówi Natarajan.

Myślimy, że we własnościach tych grup materii leży klucz do rozumienia natury ciemnej materii w ogóle. Pozostaje jeszcze pytanie, czy obserwacje zgadzają się z modelem dla skupisk o mniejszych masach, których nie jesteśmy jeszcze w stanie rejestrować„, dodaje Natarajan.

Autorzy oryginalnego tekstu przedstawili niestety wiadomość o zmapowaniu ciemnej materii w sposób bardzo ogólnikowy. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce dowiemy się czegoś więcej.

Autor

Leszek Błaszczyk